To musiało się stać. Brough Superior przygotował model Lawrence

T. E. Lawrence to słynna postać o wielu talentach. Był wojskowym, dyplomatą, archeologiem, ale też pasjonatem motocykli. Fanom jednośladów jednoznacznie kojarzy się z maszynami marki Brough Superior. Lawrence kupił łącznie 8 egzemplarzy tych "rolls-royce'ów wśród motocykli". Pikanterii tej historii dodaje fakt, że Lawrence z Arabii zginął jednym ze swoich bough superoriów SS100 niedaleko domu w angielskim Dorset.

Słynna brytyjska marka Brough Superior istniała tylko 21 lat i nie wróciła do życia po II wojnie światowej, ale ciągle jest jedną z najbardziej znanych w historii. Dziś znowu istnieje, choć tym razem motocykle te powstają pod Tuluzą we Francji, a za całym projektem stoi biznesmen Thierry Henriette. Jednak oczywiście wyglądem i ekskluzywnością maszyny te nawiązują do pojazdów międzywojennych, a związek z historią jest tym, co przyciąga klientów. Nie jest zatem niespodzianką, że sięgnięto po nazwisko najsłynniejszego właściciele dawnych motocykli Brough Superior.

Model Brough Superior Lawrence powstał na tej bazie tej samej konstrukcji co pozostałe motocykle z nowym SS100 na czele. Ma jednak sporo różnic stylistycznych. Zmieniono kształt przedniego aluminiowego zawieszenia i tylnego wahacza, bak o pojemności 17 l wykonano z włókna węglowego pokrytego przezroczystym lakierem, a końcówki wydechu poprowadzono po obu stronach motocykla. Ta ostatnia zmiana wiąże z faktem, że Lawrence to pierwszy model nowej firmy Brough Superior, który jest dwuosobowy i trzeba było wygospodarować miejsce na podnóżki dla pasażera.

Za napęd tego motocykla odpowiada dwucylindrowy widlasty silnik o pojemności 997 cm3, którego maksymalna moc wynosi 102 KM przy 9600 orb./min, a maksymalny moment obrotowy jest równy 87 Nm przy 7300 obr./min. Masa motocykla to 200 kg. Nie podano dokładnej ceny modelu Brough Superior Lawrence, ale dokładna kwota na pewno zależy od wymagań klienta. Motocykle tej marki kosztują w przedziale 60-100 tys. euro (270-450 tys. zł).