Z wiatrem we włosach
Słoneczna pogoda nie zachwycała Polaków w minione wakacje, ale można było doliczyć się kilkunastu naprawdę gorących dni, godnych wyprowadzenia wychuchanego kabrioletu z garażu. Dla większości użytkowników te wyjątkowe auta tylko czekają na takie okazje.
My niestety nie dostąpiliśmy podobnego zaszczytu i musieliśmy eksploatować pozbawioną dachu Mazdę w niezbyt sprzyjających okolicznościach atmosferycznych. Niemniej, postanowiliśmy sprawdzić, czy dwuosobowym roadsterem można pokonać dystans siedmiuset kilometrów bez większych oznak zmęczenia. Za cel przyjęliśmy mazurskie Mikołajki. Punkt startowy - Łódź.