5. Analogowy zbytek
Tachometr został wynaleziony w 1817 roku przez niemieckiego inżyniera Dietricha Uhlhorna. Przez lata wykorzystywany był w transporcie, najpierw znalazł się w lokomotywach, ale prawdziwy rozkwit tego urządzenia nastąpił, gdy narodziła się motoryzacja. Zaliczyć do niego możemy przede wszystkim obrotomierz, ale też prędkościomierz. Oba są niebywale istotnymi elementami każdego samochodu. To dzięki nim kierowca otrzymuje wiedzę kiedy zmienić bieg, aby wydostać z silnika całą moc, bądź wręcz przeciwnie, aby pojechać oszczędnie, a także wiemy z jaką prędkością jedziemy.
Przez blisko 200 lat tachometry były analogowe, wskazówkowe, teraz musimy się jednak przestawić, ponieważ coraz częściej producenci montują cyfrowe odpowiedniki, które znajdziemy nawet w tak rasowych wozach jak Chevrolet Corvette, czy Honda S2000. Z drugiej strony tablica rozdzielcza, w której wykorzystano wyświetlacz, może przekazać nam więcej informacji. Trochę to bezduszne, ale jak rozwój, to rozwój...