Zimowe opony we właściwym czasie
Jesienią wielu kierowców z niepokojem spogląda na termometr i wertuje prognozy pogody. Zmotoryzowani starają się wyczuć najlepszy moment do zmiany ogumienia. Zbyt wczesna wymiana opon zmusi nas do jeżdżenia na "zimówkach" podczas stosunkowo ciepłych dni, a to przełoży się na wyższe zużycie paliwa, większy hałas, gorszą kierowalność oraz niższą skuteczność w odprowadzaniu wody w razie opadów.
Wielu ekspertów uważa, że gdy temperatura w ciągu dnia nie przekracza 7 stopni Celsjusza, należy zmienić ogumienie. W rzeczywistości to po prostu krańcowa temperatura, w której opona zimowa zaczyna się sprawdzać. Przeciwwskazaniem do używania letnich opon jest temperatura poniżej zera. Wówczas mieszanka, z której wykonane są letnie "gumy" twardnieje, a jednocześnie wzrasta ryzyko gruntowych przymrozków, wobec których ten typ ogumienia jest bezradny.
Przełom października i listopada dla wielu kierowców jest momentem, po przekroczeniu którego powinno się używać wyłącznie "zimówek". Wszystko zależy jednak od pogody. W ostatnich latach moment, w którym należało bezwzględnie dokonać wymiany, w większości kraju przypadał na listopad. Jeśli tylko pozwoli na to pogoda, warto poczekać i uniknąć kolejek.