Jaśniej znaczy bezpieczniej
Jesień to również szybko zapadający zmrok. W takich warunkach z zalewu szarzyzny trudniej wyłowić pieszego. Szczególnie jeśli jest ubrany na ciemno. Wbrew temu, co mogłoby się wydawać, ten problem dotyczy głównie miast. W terenie niezabudowanym piesi mają obowiązek posiadać po zmroku odblaski; są więc widoczni z daleka. W mieście nie zawsze latarnia uliczna znajduje się dokładnie nad przejściem dla pieszych. Sytuacja może więc zaskoczyć kierowcę. Pomocne może okazać się założenie wydajniejszych żarówek. Trzeba się jednak pogodzić z ich wyższą ceną - nawet 80 zł za dwie sztuki - oraz niższą trwałością - mniej więcej 200-250 godzin zamiast ok. 450 godzin w standardowej żarówce. Właściciele samochodów z lampami ksenonowymi czy LED-owymi oczywiście nie mają w tej materii nic do zrobienia.