Tak kopiują Chińczycy
Jak zostało to napisane na początku, trudną do przeskoczenia barierą wejścia na rynek produkcji samochodów jest bariera wiedzy. Przykładowo europejscy producenci mają za sobą niejednokrotnie kilkadziesiąt lat doświadczenia. Chińczykom tego brakuje. Wiedzę, przynajmniej w teorii, można kupić. Nie zawsze jest to jednak wykonalne.
Dobrym przykładem jest SAAB wystawiany już kilkukrotnie na sprzedaż. Kiedy w 2011 roku chcieli go przejąć Chińczycy, General Motors stanowczo się temu sprzeciwiło. Wiązało się to bowiem z transferem technologii używanej w markach takich jak choćby Opel czy Chevrolet. Dla Chińczyków byłby to poważny zastrzyk wiedzy, dla GM bardzo duża strata.