Brytyjski Aston Martin uchodzi za producenta jednych z najbardziej ekskluzywnych aut. Najnowszy produkt firmy – czyli model Vantage N400 - ma dowieść, iż Astony są nie tylko nobliwe, ale i piekielnie szybkie.
Bolid powstał, by przypomnieć o sukcesach firmy w 24-godzinnym wyścigu na torze Nϋrburgring Nordschleife. Wystawiony do zawodów model V8 Vantage N24 wyróżniał się osiągami w kategorii aut z najmniejszą ilością modyfikacji. Ambitni Brytyjczycy postanowili jednak podnieść poprzeczkę. Setki godzin testów oraz pracy obliczeniowej zaowocowało powstaniem Aston Martina V8 Vantage N400.
Do napędu szlachetnego auta posłużył silnik o pojemności 4,3 litra. Bazowa wersja motoru dysponowała mocą 380 KM, jednak po wprowadzeniu drobnych modyfikacji z wolnossącej konstrukcji udało się wycisnąć okrągłe 400 KM oraz 420 Nm. Owszem, są mocniejsze samochody, jednak zmodyfikowany Aston potrafi w pełni wykorzystać potencjał ośmiocylindrowego serca. Nieprzeciętne możliwości są po części zasługą pakietu „Sports Pack”. Pod dosyć enigmatyczną nazwą kryją się grafitowe obręcze kół o zmniejszonej masie, usztywnione sprężyny oraz amortyzatory, a także inny stabilizator tylnej osi.
Wóz o sportowych aspiracjach nie mógł otrzymać napędu innego, niż na tylne koła. W Astronie może on być przenoszony poprzez półautomatyczną skrzynię, bądź tradycyjną, manualną przekładnię. Potencjał samochodu ujawnił się w trakcie jazd po torze Nϋrburgring. Ponad 20-kilometrowa, arcytrudna trasa w górach została pokonana w czasie poniżej 8 minut.
Wyjątkowość wozu postanowiono podkreślić także specjalnie skomponowanymi barwami - Bergwerk Black, Lightning Silver i Karussell Orange. Warto wspomnieć, że nazwy dwóch z nich były inspirowane określeniami sekcji toru Nurburgring.
Mimo wyścigowych aspiracji trudno mówić, że Brytyjczycy zaoferowali klientom nieokrzesanego osiłka. Skórzane wykończenie, nawigacja satelitarna, 700-wattowe nagłośnienie z możliwością podłączenia telefonu poprzez Bleutooth, tempomat i podgrzewane siedzenia to tylko wybrane pozycje z długiej listy wyposażenia standardowego. Postanowiono także nie wiązać klientom rąk, dając możliwość wybierania miedzy zamkniętym i bardzo sztywnym nadwoziem typu coupe, a stylowym roadsterem.
Piękny, szybki i dopracowany – to najkrótsza charakterystyka Aston Martin V8 Vantage N400. Czy można doszukać się w nim wad? Niektórzy stwierdzą, że jest nią cena przekraczająca sto tysięcy euro...
Łukasz Szewczyk