Segment premium
Dotychczas diody wykorzystywane były tylko i wyłącznie jako oświetlenie wspomagające – światła do jazdy dziennej, kierunkowskazy, czy też kompletne zespoły tylnych lamp. Sporym wyzwaniem dla producentów było zaadaptowanie ich jako główne i jedyne oświetlenie samochodu. Problemem okazał się ich zasięg. Na efekty nie musieliśmy jednak długo czekać. Obecnie w ofercie Mercedesa, Audi i chociażby BMW (we flagowych modelach), na liście opcji widnieją LED-owe światła. Wobec tak dynamicznego rozwoju zastosowań diodowej technologii w motoryzacji pojawia się uzasadnione pytanie o późniejsze koszty eksploatacji takiego rozwiązania, a także różnice względem popularnych i bardzo wydajnych ksenonów.