Sztuka rezygnacji
Zniknięcie z oferty Suzuki modelu Grand Vitara dla wielu fanów japońskiej marki było wręcz hiobową wieścią. Zwolennicy SUV-ów i crossoverów otrzymali w jej zastępstwie model Vitara. To mniejsze i pozbawione niektórych terenowych wyróżników auto już z zewnątrz wydaje się bardziej skrojone pod gusta pań. Czy rzeczywiście prawdziwy mężczyzna nie powinien do niego wsiadać?
Japończycy zaproponowali klientom zdecydowanie lżejszy samochód. Vitara S w opcji z napędem na cztery koła waży o ponad 300 kg mniej. Jak osiągnięto taki efekt? W porównaniu z Grand Vitarą nowy model jest o 30 cm krótsza. Choć Vitara S w stosunku do swojego poprzednika wydaje się nieco zniewieściała, po opuszczeniu asfaltu wcale nie okazuje się bezradna. Mimo braku reduktora przełożenia skrzyni biegów pozwalały na jazdę drogami wiodącymi po ostrych wzniesieniach.