Mróz, lód i śnieg? To wspaniale!
Wyjazd z zaspy nie sprawił żadnego problemu dość nisko zawieszonemu autu o sportowej sylwetce. Dlaczego? To sprawka systemu i-AWD, czyli „inteligent All Wheel Drive” z dołączanym napędem tylnych kół, który działa naprawdę szybko i bardzo skutecznie. Nie powoduje przy tym skutków ubocznych w postaci szarpnięć czy nadmiernego hałasu. To jeden z największych atutów Suzuki Kizashi. Sterujący systemem komputer na bieżąco monitoruje parametry jazdy, decydując o załączaniu napędu na tylną oś, zanim jeszcze dojdzie do poślizgu kół osi przedniej. Kierowca może go też wyłączyć z pomocą przycisku, umieszczonego po lewej stronie deski rozdzielczej. Układ i-AWD zaopatrzono w elektromagnetyczne sprzęgło, rozdzielające moment obrotowy między przednią i tylną oś w proporcji od 100:0 do 50:50.