Land Rover Freelander
Ciekawą propozycją dla indywidualisty, przedkładającego legendę marki ponad późniejsze koszty użytkowania, jest Land Rover Freelander. Pierwsza generacja brytyjskiego wszędołaza dla mas opuszczała fabryczne mury w latach 1996-2006. Wnętrze najmniejszego Landa wykonano solidnie, aczkolwiek do innych Europejczyków nadal sporo mu brakuje. Miejsca w wersji pięciodrzwiowej wystarczy z powodzeniem dla czterech rosłych osób, w wariancie trzydrzwiowym na tylnej kanapie jest stanowczo za ciasno.
Pod maskę wyspiarskiego SUVâa trafiały czterocylindrowe jednostki oraz topowe V6. Słabsze benzyniaki krzesały 117-120 KM z 1.8 litra pojemności, zaś wspomniana widlasta szóstka 177 KM z 2.5 litra. Dla amatorów znacznych oszczędności przy dystrybutorze przewidziano dwulitrowy silnik wysokoprężny o mocy 98-112 KM. Freelander właściwościami terenowymi potrafi zawstydzić niejedną terenówkę, jednakże jego największą bolączką są liczne awarie zaawansowanego układu napędowego.
Piotr Mokwiński