Stratopolonez
Identyczne jak w tym Polonezie silniki trafiały także do Ferrari Dino. Jednostka napędowa, która trafiła do Poloneza 2500 Racing znacznie różni się od seryjnej wersji, która rozwijała 190 KM. Zastosowanie kutych tłoków oraz trzech dwugardzielowych gaźników Webera o średnicy aż 48 milimetrów pozwoliło na podniesienie mocy do niebagatelnych 285 KM przy 7400 obr./min i wykrzesanie 230 Nm przy 4000 obr./min.