Sprzedawali zabytkowe samochody. Oszukali klientów z całej Europy
Już nie tylko nowe i niemieckie. Złodzieje samochodów znaleźli nowy cel – auta stare i luksusowe. Policja zatrzymała sześć osób, które na skalę europejską wyłudzały pieniądze od potencjalnych klientów. Szkody sięgają 3,5 mln zł.
W ciągu ostatnich 3 lat podejrzani działali na terytorium województwa podkarpackiego, świętokrzyskiego i mazowieckiego. Przyjmowali oni pojazdy w celu dokonania renowacji, która nigdy nie miała miejsca. Zamiast tego auta trafiały na sprzedaż. Złodzieje nie ograniczali się tylko do zawłaszczania – oferowali samochody, które nie istniały.
Korzystając z fałszywej dokumentacji zdjęciowej oraz podrobionych dokumentów rejestrowano auta. Kontrahenci wpłacali zaliczki czy też płacili za postępującą renowację. Oszukane zostały nie tylko osoby z Polski, ale również klienci z zagranicy. Średnia cena jednego pojazdy wyniosła 150 tys. zł. Łączne straty oszacowano na 3,5 mln zł.
To jedna z pierwszych rozbitych grup przestępczych, która zajmowała się pojazdami zabytkowymi. Rynek klasyków rośnie z dnia na dzień. Od trzech lat można zauważyć gigantyczny (wynoszący nawet 30 proc. rocznie) wzrost wartości samochodów klasycznych. Choć na razie na polskim rynku największym zainteresowaniem cieszą się tanie pojazdy, poniżej 100 tys. zł, już zauważyć można specjalistyczne serwisy pośredniczące w zakupie czy nawet domy aukcyjne specjalizujące się w klasykach.
Zatrzymani mają zakaz opuszczania kraju. Zastosowano wobec nich też poręczenia majątkowe na łączną kwotę ponad miliona złotych. Dwie osoby zostały aresztowane na 3 miesiące, a policja nie wyklucza kolejnych zatrzymań.