Trwa ładowanie...
dijw9c1
porady
24-11-2014 00:10

Sprawdź akumulator przed zimą

dijw9c1
dijw9c1

Letnie, korzystne warunki atmosferyczne sprawiają, że niektóre mankamenty naszych aut pozostają niewidoczne. Na ogół jednak wraz z nadejściem zimy na wierzch zaczynają wychodzić wszystkie usterki. Nim spadnie pierwszy śnieg, warto poświęcić chwilę na odpowiednie przygotowanie swojego samochodu, a jednym z elementów, o który należy zadbać, jest akumulator.

Dziś w większości pojazdów montowane są tzw. akumulatory bezobsługowe. Nazwa w tym wypadku może być jednak myląca, bowiem wbrew pozorom nie oznacza ona, że możemy całkowicie zapomnieć o źródle prądu w naszym aucie. By cieszyć się jego długą i bezproblemową pracą, raz na jakiś czas powinniśmy zajrzeć pod maskę z elektronicznym multimetrem, albo też udać się do serwisu i sprawdzić, czy w naszym wypadku wszystko jest w porządku. Gdy termometry wskazują -15 stopni Celsjusza, sprawność akumulatora może spać nawet aż o 70 proc., co przy niezauważonych wcześniej problemach z naładowaniem może skutecznie pokrzyżować nam plany podróży.

Kontrola poziomu naładowania

Kluczowym czynnikiem, od którego zależy stan naładowania akumulatora, jest nasz styl jazdy. Uruchomienie silnika wymaga użycia sporej ilości prądu. Gdy motor już zaskoczy, napędzany przez niego alternator ładuje samochodową baterię, niwelując stratę. Jeśli jednak poruszamy się wyłącznie na krótkich dystansach, element ten nie zdąży dostarczyć takiej ilości energii, jaka została zużyta podczas rozruchu. Pojawia się niedoładowanie. Jeśli jeździmy głównie po mieście, pokonując niewielkie odległości, po pewnym czasie możemy odczuć, iż uruchamianie naszego auta trwa wyraźnie dłużej, niż do tej pory. Prawdopodobnie będzie to pierwsza oznaka omawianego problemu.

Kierowca posiadający elektroniczny miernik - multimetr - może samodzielnie sprawdzić stan akumulatora. Napięcie spoczynkowe mierzone na biegunach prawidłowo naładowanej baterii nie powinno być niższe niż 12,5 V. Jeśli wartość ta wynosi 12,3 V lub mniej, akumulator bezwzględnie należy załadować przy pomocy prostownika. Posiadacze akumulatorów obsługowych, mający dostęp do wnętrza baterii, mogą też za pomocą aerometru sprawdzić gęstość elektrolitu. Jeśli ta wartość spada poniżej 1,21 kg/l, należy naładować akumulator.

dijw9c1

Nie każdy ma jednak zacięcie złotej rączki. Jeśli wolimy otwierać maskę samochodu tylko po to, by dolać płynu do spryskiwaczy, najlepiej udać się do serwisu, gdzie sprawą zajmą się fachowcy. Z całą pewnością nie powinniśmy zwlekać z tym do ostatniej chwili - holowanie samochodu czy wymiana akumulatora przy dużym mrozie to doświadczenia, których chyba każdy kierowca wolałby uniknąć.

(fot. PAP)
Źródło: (fot. PAP)

Czy już czas na wymianę?

Większość sprzedawanych obecnie akumulatorów posiada 2, a niekiedy nawet 3 lata gwarancji. Okres pełnej sprawności na ogół sięga znacznie dłużej - do około 5-6 lat. Po tym czasie mogą się jednak pojawiać pierwsze problemy z jego wydolnością. Objawiają się one tym, że nie jesteśmy w stanie akumulatora w pełni naładować, albo po naładowaniu nie utrzymuje on napięcia. Podczas ładowania akumulatora powinniśmy używać prądu o wartości stanowiącej 10 proc. pojemności baterii. Jeśli ma on np. 54 Ah, natężenie prądu nie powinno przekraczać 5,4 A. W miarę ładowania prąd ładowania samoczynnie maleje i ostatecznie powinien spaść poniżej wartości 1 A. Jeśli wskazówka na prostowniku nie osiąga tej wartości, powinniśmy spodziewać się rychłej konieczności wymiany akumulatora.

dijw9c1

Sprawę przesądza oczywiście wizyta w serwisie, ale również samodzielnie możemy się przekonać, czy bateria będzie się jeszcze nadawała do użytku. Wystarczy dokonać pomiaru napięcia na biegunach akumulatora podczas uruchamiania samochodu. Jeśli w przypadku świeżo naładowanego akumulatora wartość napięcia spada przy obciążeniu poniżej 10 V, akumulator najprawdopodobniej nadaje się do wymiany.

Dłużej na tym samym akumulatorze

- Na żywotność akumulatora w dużym stopniu wpływa także wyposażenie auta. Pamiętajmy, iż każdy dodatkowy element elektroniczny (jak np. systemy audio, podgrzewane fotele, elektryczne szyby czy lusterka) generuje dodatkowe zapotrzebowanie energetyczne, co ma niebagatelne znaczenie zwłaszcza zimą - mówi Grzegorz Król z serwisu Centrum Motoryzacyjnego Martom.

Oprócz tego, źródło prądu w naszym samochodzie powinno być utrzymywane w czystości. Wszelkie wycieki i zabrudzenia usuwajmy więc na bieżąco. Dotyczy to zwłaszcza klem, na których po pewnym czasie może pojawiać się szary lub zielony nalot. Należy usunąć go za pomocą metalowej szczotki, a następnie nanieść cienką warstwę wazeliny technicznej.

tb, moto.wp.pl

dijw9c1
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dijw9c1
Więcej tematów