Przejęcie firmy przez BMW wyszło Mini na dobre
W nowych budynkach praca wre, dzięki czemu ludzie z całego regionu wokół Oxfordu mają zatrudnienie. Przy okazji wizyty w fabryce Mini nasuwa się na myśl żal, że żaden poważny inwestor nie zainteresował się zakładami na warszawskim Żeraniu. Ale mamy Tychy z Fiatem, Antoninek pod Poznaniem z Volkswagenem, Gliwice z Oplem, Jelcz-Laskowice z Toyotą (silniki) a niebawem Konin z VW Crafterem i być może Jawor z fabryką silników dla Mercedesa.