Jesień w pełni. Solaria niebawem przeżyją napór osób stęsknionych za promieniami słonecznymi. Klientów skuszą reklamy, mówiące, że to właśnie tu, a nie gdzie indziej jest najtaniej, najlepiej i najszybciej... Firma MTM zaprezentowała bezkompromisową wersję solarium - Biturbo. Mając 500 koni pod maską nowo nabytego auta, mało kto będzie się przejmował, iż na jazdę w pełnym słońcu przyjdzie poczekać do wiosny...
WIĘCEJ ZDJĘĆ AUDI W GALERIIWIĘCEJ ZDJĘĆ AUDI W GALERII
Niemiecki tuner jest w stanie zrobić z samochodem praktycznie wszystko, czego zażyczy sobie klient. Niemożliwym nie był nawet montaż dwóch silników w niewielkim nadwoziu Audi TT. Po jego przygotowaniu zespół poszukiwał kolejnego materiału do zaawansowanych modyfikacji. Wybór padł na otwartą wersję Audi A4. Kabriolet z Ingolstatd wyróżnia się wysoką jakością wykonania, trwałością, elegancką stylistyką i stabilnym zawieszeniem. Paradoksalnie, jego największym problemem jest... dopracowanie do granic przyzwoitości! Na dobrą sprawę nie sposób znaleźć w nim choć krzty szaleństwa. Powszechnie wiadomo, iż o zakupie kabrioletu zazwyczaj decydują emocje, a nie rozsądek. MTM postanowiło więc pokazać, iż nawet najbardziej poprawne auto po drobnej kuracji będzie w stanie zjeżyć włosy na głowie oraz wywołać okrzyki radości...
| [
]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/jpeg/10882/a4-mtm-biturbo-04.jpeg',550,366) ) |
| --- | Pod srebrną maską znajduje się szczelnie opakowany silnik 2.7 biturbo. Co ciekawe, wcale nie został zamontowany w fabryce Audi. Podczas projektowania bolidu wzięto pod uwagę wiele rozwiązań. Zarówno montaż silnika V8, jak i czterocylindrowca z turbodoładowaniem. Ostatecznie wybór padł na jednostkę 2.7 zaadaptowaną z Audi RS4. Motor okazał się kompromisem między niewielką masą, zapewniającą odpowiednie wyważenie samochodu oraz możliwością dalszego tuningu. Inżynierowie MTM wiedzieli bowiem, że fabryczne 380 KM jest wartością ustaloną znacznie poniżej wytrzymałości widlastej "szóstki". Wymiana obu turbosprężarek, przeprogramowanie elektroniki sterującej wtryskiem paliwa oraz ciśnieniem doładowania pozwoliła uzyskać szalone 500 KM! Wbrew pozorom dodatkowe 120 KM nie drenuje mocno kieszeni kierowcy. Możliwe do uzyskania średnie spalanie na poziomie 13l/100 km jest w pełni akceptowalne przy potężnej mocy.
Znaczne "podkręcenie" silnika znalazło odzwierciedlenie w osiągach. Delikatne operowanie przepustnicą sprawia, iż można ulec złudzeniu podróżowania 200-konną wersją. Dopiero zdecydowane dociśnięcie pedału zrywa do galopu stado pełnokrwistych rumaków. "Setka" staje się wówczas kwestią 4 sekund. Wskazówka z dziecinną łatwością mija pola oznaczone 160, 200, 240... Wartością kończącą jej ruch, a zarazem skalę prędkościomierza jest 260 km/h. Bolid ze stajni MTM osiąga je bez większego problemu. Wskazówka niestrudzenie przesuwa się, docierając do niewielkiego wyświetlacza przebiegu. Czyżby do auta trafił uszkodzony licznik? Plecy pasażerów są jednak wciąż wtłaczane w oparcia przez bezlitosne 575 Nm, zaś obroty rosną... Auto przyśpiesza! W pewnym momencie ciąg ustaje jak ręką odjął... Rozmowa ze konstruktorami wyjaśnia zagadkę. Prędkość wynosi równe 300 km/h. Czyżby w poprzednim zdaniu zabrakło słowa "maksymalna"? Otóż nie... Rozsądek nakazał inżynierom ustalić elektroniczną blokadę przy okrągłej wartości.
Zdesperowani klienci mogą poprosić o usunięcie kagańca, aby móc sprawdzić kres możliwości silnika oszacowany aż na 320 km/h! | [
]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/jpeg/10882/a4-mtm-biturbo-01.jpeg',550,366) ) |
| --- | Spektaklowi rozpędzania towarzyszy koncert z przebudowanego układu wydechowego. Wzorem najszybszych seryjnych Audi, spaliny są usuwane przez cztery chromowane rury z wygrawerowanym logo MTM.
Otwarte nadwozie wymaga dodatkowych wzmocnień, które zapewnią należytą sztywność, przekładającą się na nienaganne prowadzenie w zakrętach oraz bezpieczeństwo podróżnych. Niestety, kolejna porcja metalu pociągnęła za sobą wzrost masy. Kabriolet powstały na bazie limuzyny klasy średniej waży aż 1700 kg. Aby zapanować nad rozpędzoną do niebotycznych prędkości górą stali i aluminium, konieczna okazała się modyfikacja hamulców. Wielkość przednich wzbudza skojarzenia z rodzinną pizzą. Imponujących, 380-milimetrowych tarcz nie powstydziłyby się nawet auta rajdowe i wyścigowe najwyższej próby! Współpracują z 8-tłoczkowymi zaciskami Brembo, oferując wyśmienite wartości opóźnień. Rozpraszanie ciepła na tyle skutecznie, iż zagrożenie przegrzaniem jest pojęciem nieznanym. Na marginesie warto wspomnieć, że wartość zestawu przekracza wartość niejednego samochodu klasy miejskiej z drugiej ręki...
WIĘCEJ ZDJĘĆ AUDI W GALERIIWIĘCEJ ZDJĘĆ AUDI W GALERII
Sprawne spowalnianie nie byłoby możliwe na seryjnych oponach. Zdecydowano się więc na montaż wyczynowego ogumienia Michelin o wymiarach 245/35x19". Trafiło na kute felgi MTM Bimoto. Skojarzenia ze światem motorsportu wzbudza również gwintowane zawieszenie. Elementy warte 2500 euro posiadają regulację twardości oraz prześwitu , co wraz z połączeniem z wyśmienitym napędem Quattro pozwala na dynamiczną jazdę w najtrudniejszych nawet warunkach.
Audi słynie z doskonałej jakości wykonania oraz spasowania elementów wykończeniowych. Nie inaczej wygląda kabina A4 wzmocnionego przez MTM. Tuner uznał, że wnętrze jest na tyle udane, iż poprawki nie są konieczne. Cóż zresztą można by zmienić, skoro znalazło się miejsce na skórzaną tapicerkę, drewnopodobne wstawki, jak również elegancką, a zarazem sportowo wyglądającą kierownicę oraz dźwignię 6-biegowej przekładni. Co prawda temperaturę w kabinie można w dużej mierze regulować prawą stopą, to jednak nie zapomniano też o automatycznej klimatyzacji. Warto podkreślić, że nawet na największych nierównościach elementy wykończeniowe nie wydają podejrzanych dźwięków, co ma często miejsce w przypadku kabrioletów o niedostatecznej jakości wykonania.
MTM podjęło się trudnej próby udoskonalenia doskonałego... Niemiecka firma może bez głosu sprzeciwu zaliczyć ingerencję przeprowadzoną z wyczuciem i smakiem do puli odniesionych sukcesów. Mocarny silnik, wielkie koła, groźny wydech i przemodelowane zderzaki dodały stonowanemu bolidowi sportowego zacięcia. Tuner był na tyle pewny siebie, że pozwolił sobie zażyczyć za srebrną rakietę okrągłe... 100.000 euro! Świat motoryzacji może jedynie żałować, iż za modyfikację A4 Cabrio z silnikiem 2.7 nie zabrali się specjaliści znad Wisły. Pasjonaci zmagań na dystansie 1/4 mili doskonale wiedzą, iż potrafią wykrzesać z 6-cylindrowego motoru Audi niemal 1000 KM!
Łukasz Szewczyk