Trwa ładowanie...

Śmiertelna żorska kumulacja. Nigdy nie powinien wsiadać na ten motocykl

Policjanci jeszcze wyjaśniają przyczyny śmiertelnego wypadku w Żorach, ale już nie ma co ukrywać, że złożyło się na niego wiele czynników. Żaden z pojazdów w nim uczestniczących nie powinien znaleźć się na drodze. A to dopiero początek.

Lotnicze Pogotowie RatunkoweLotnicze Pogotowie Ratunkowe
d3drwsi
d3drwsi

Niedziela, 8 maja, godzina 18, okolice skrzyżowania ulic Wodzisławskiej i Starowiejskiej. Kierujący fiatem pandą 23-letni żorzanin wjeżdża na pierwszą z ulic. W tym momencie udający się w stronę centrum Żor motocyklista traci panowanie nad pojazdem, przewraca się i uderza w bariery ochronne. Natychmiastowa akcja mundurowych, w tym pojawienie się Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, zdała się na nic. Motocyklista zginął.

Jak się jednak okazało, żaden z pojazdów nie powinien znaleźć się na drogach, bowiem nie były one dopuszczone do ruchu. Co więcej, motocykl nie był ubezpieczony, a zmarły nie posiadał uprawnień do kierowania jednośladami. Kierujący fiatem panda został skierowany na badanie krwi, a jego prawo jazdy zostało zatrzymane.

Policja podkreśla, jak ważne jest dbanie o stan techniczny pojazdów, ale wsiadanie na motocykl bez zdobytych uprawnień jest godne potępienia. Co więcej, od początku 2022 roku kary za prowadzenie pojazdu bez uprawnień wzrosły trzykrotnie, do minimum 1500 zł mandatu. Obligatoryjnie zasądzany jest też zakaz prowadzenia pojazdów.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d3drwsi
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3drwsi
Więcej tematów