Pokonaliśmy nią 1500 km z Gdańska... do Gdyni!
Pomimo pokonania ponad 600 km przez Polskę i Niemcy, nie czujemy się zmęczeni. To zasługa przestronnego wnętrza i zawieszenia, dobrze tłumiącego nierówności. Nie powinno to dziwić, bo rozstaw osi Rapida jest większy, niż w Octavii. Na pochwałę zasługują również przednie fotele. Z początku ich twardość wydawała nam się wadą. Jednak, po przejechaniu tylu kilometrów wiemy, że - paradoksalnie - to właśnie ich największa zaleta.