Trwa ładowanie...
09-08-2013 16:04

Skoda Octavia III Combi: radość z jazdy

Skoda Octavia III Combi: radość z jazdyŹródło: Marek Wieliński
d2wwe69
d2wwe69
(fot. Marek Wieliński)
Źródło: (fot. Marek Wieliński)

Niektórzy mówią, że samochody służą po prostu do jeżdżenia. To jednak tylko połowa prawdy. Samochód, oprócz walorów praktycznych, powinien dawać radość z jazdy. Najnowsza Skoda Octavia III Combi udowadnia, że to jest możliwe również w bardzo praktycznym samochodzie, który jest bardziej wyborem rozumu, niż serca. Nowa Skoda Octavia ma duszę i wszystko to, co jest potrzebne, by móc podróżować z uśmiechem. Kierowca może wybierać spośród czterech profili jazdy i bogatej gamy silników, które zadowolą zarówno oszczędnych, jak i miłośników szybkiej, sportowej jazdy. Dla tradycjonalistów są precyzyjne, mechaniczne skrzynie biegów. Miłośnicy komfortu i sportu pokochają płynnie i bardzo szybko działające skrzynie DSG. Pasażerów, a zwłaszcza dzieci ucieszy wielki, panoramiczny dach oraz rozbudowany system rozrywki z systemem audio firmy Canton.

Nowa Skoda Octavia III Combi jest świetnym dowodem na to, że dziś można już zbudować samochód uniwersalny, łączący w sobie na pozór sprzeczne cechy. Kupując samochód rodzinny decydujesz się na wygodny „kanapowóz”, którym szybko nie pojedziesz. Samochód sportowy dostarczy mocnych wrażeń z jazdy, ale niemiłosiernie cię wytrzęsie, no i na ogół prawie nie ma w nim bagażnika. To już przeszłość. Dziś samochód może być jednocześnie oszczędny, sportowy i rodzinny. Najlepszym dowodem jest Skoda Octavia III RS Combi z 2-litrowym silnikiem TDI. Jeśli chcesz, będzie spalać poniżej 7 l/100 km. Możesz nią podróżować bardzo dynamicznie, a nawet jeździć nią na torze. Gdy dodamy do tego przestronne wnętrze, mnóstwo miejsc dla pasażerów na tylnej kanapie i największy w klasie bagażnik o pojemności 610 litrów, odpowiedź jest prosta: tak, to możliwe. Nie tylko zresztą w wersji RS, ale w każdym modelu Octavii, wyposażonym w funkcję wyboru profilu jazdy, Driving Mode Selection.

(fot. Marek Wieliński)
Źródło: (fot. Marek Wieliński)

Kierowca nowej Octavii kombi może z pomocą jednego przycisku wybrać pożądane cechy jazdy. Przycisk MODE, zmieniający tryb jazdy umieszczono w środkowej konsoli. Wyboru i szczegółowych ustawień można również dokonać za pomocą dotykowego ekranu nawigacji. Do dyspozycji są cztery programy: NORMALNY, SPORTOWY, ECO oraz INDYWIDUALNY. Zależnie od naszego wyboru, zmienia się cały szereg nastaw: sterowanie pracą silnika i skrzyni biegów DSG, wspomaganie kierownicy, czułość tempomatu ACA, sterowanie bi-ksenonowymi reflektorami oraz klimatyzacją Climatronic.

(fot. Marek Wieliński)
Źródło: (fot. Marek Wieliński)

Tryb NORMAL pozwala na spokojną jazdę, oferując sporą dawkę dynamiki. W profilu SPORTOWYM wykorzystywany jest cały potencjał układu napędowego i skrzyni biegów. Jazda jest tak dynamiczna, jak to tylko możliwe. Wspomaganie kierownicy jest mniejsze, a automatyczna zmiana biegów skrzyni DSG odbywa się przy wyższej prędkości obrotowej. Profil ECO stworzono po to, by samochód zużywał jak najmniej paliwa. Zmiany biegów odbywają się przy możliwie jak najmniejszej prędkości obrotowej, reakcja silnika na dodawanie gazu jest osłabiona, a klimatyzacja pracuje tak, by przy minimalnym poborze energii zapewnić optymalną temperaturę. Dla tych, którzy chcą wszystko zrobić po swojemu, jest profil INDYWIDUALNY. Kierowca może dopasować w nim parametry Octavii kombi do własnych upodobań i zastosować np. częściowo sportowe i częściowo ekonomiczne ustawienia samochodu.

(fot. Marek Wieliński)
Źródło: (fot. Marek Wieliński)

Nowa Skoda Octavia III Combi to również bogata gama silników. Pod maską może się znaleźć jedna z dziesięciu jednostek napędowych. Pięć benzynowych TSI i pięć wysokoprężnych TDI Common Rail. Wszystkie zostały przekonstruowane z myślą o niższym zużyciu paliwa. Nawet o 17 procent. Podstawowa wersja jest wyposażona w benzynową jednostkę 1.2 TSI o mocy 86 KM, zużywającą w cyklu mieszanym 5,3 l benzyny na 100 km. Doładowanie pozwala na osiągnięcie maksymalnego momentu obrotowego 160 Nm w zakresie od 1400 do 3500 obr./min. Ten sam silnik występuje w wersji o mocy 105 KM. Kolejne poziomy mocy to 140-konny silnik 1.4 TSI oraz 1.8 TSI, rozwijający 180 KM. Na szczycie znalazł się 2-litrowy silnik TSI o mocy 220 KM, napędzający najmocniejszą i najszybszą w historii Octavię RS Combi. Z tą jednostką samochód rozwija prędkość 244 km/h i rozpędza się do setki 6,9 s.

(fot. Marek Wieliński)
Źródło: (fot. Marek Wieliński)

Każdy silnik nowej Skody jest czterocylindrową jednostką z czterema zaworami na cylinder, bezpośrednim wtryskiem paliwa i doładowaniem. Oprócz wersji podstawowej, wszystkie silniki są wyposażone w funkcje Start-Stop i odzysku energii z hamowania. Gamę diesli otwiera 90-konny 1.6 TDI. Ten sam silnik występuje jeszcze w wersji o mocy 105 KM oraz najoszczędniejszej, GreenLine o mocy 110 KM, która zużywa tylko 3,3 litra oleju napędowego na 100 km. Stawkę zamyka jednostka 2.0 TDI w dwóch wersjach mocy. Pierwsza z nich ma 150 KM. Druga, montowana pod maską Octavii III RS Combi rozwija moc 184 KM. To bardzo ciekawa propozycja. Potrafi spalać średnio poniżej 7 l/100 km, a jednocześnie zapewnia bardzo dobre osiągi: maksymalną prędkość 230 km/h i przyspieszenie do setki w 8,2 s.

(fot. Marek Wieliński)
Źródło: (fot. Marek Wieliński)

Skodę Octavię III Combi możemy też wyposażyć w dający pewność w każdych warunkach i na każdej nawierzchni napęd 4×4 ze sprzęgłem Haldex 5 generacji. Octavia III 4x4 Combi jest oferowana z benzynowym silnikiem 1,8 TSI oraz dieslami: 1,6 TDI (o mocy 105 KM) i 2,0 TDI (150 KM). Ten ostatni rozwija maksymalny moment obrotowy 320 Nm w zakresie od 1750 do 3000 obr./min. Wykazuje dużą elastyczność i jest bardzo oszczędny. Podczas pierwszych jazd testowych dla dziennikarzy w rzeczywistych warunkach drogowych i górskim terenie zużywał średnio ok. 5,8 l/100 km.

(fot. Marek Wieliński)
Źródło: (fot. Marek Wieliński)

Z kolei 180-konny 1.8 TSI z 7-stopniową skrzynią DSG gwarantuje dobre osiągi i bezproblemowe wyprzedzanie. Sprint do setki trwa 7.5 s, a prędkość maksymalna to 229 km/h. Oprócz znacznej mocy, oferuje 250 Nm maksymalnego momentu obrotowego, dostępnego w zakresie od 1250 do 5000 obr./min. Z tą jednostką Octavia jest znakomitym samochodem na długą trasę. W rzeczywistych warunkach drogowych samochód z tym silnikiem spalał średnio 6,7 l/100 km.

(fot. Marek Wieliński)
Źródło: (fot. Marek Wieliński)

W nowej Skodzie Octavii III Combi stosowane są cztery rodzaje skrzyń biegów: pięcio- i sześciostopniowe manualne oraz 6- i 7-stopniowe, dwusprzęgłowe skrzynie DSG. Wiele zmian poczyniono także w zawieszeniu, które zapewnia teraz jeszcze lepsze prowadzenie i większy komfort jazdy.

(fot. Marek Wieliński)
Źródło: (fot. Marek Wieliński)

Celem było uzyskanie stabilnych właściwości jezdnych, połączenie zwinności i zwrotności z komfortem. Rezultat jest widoczny: stabilne, wyważone zawieszenie, które optymalnie spełnia wszelkie wymagania w zakresie bezpieczeństwa i wygody podróżowania. Jest także w stanie spełnić oczekiwania kierowcy, lubiącego dynamiczną jazdę. W wersjach z mocniejszymi silnikami, w tym RS i 4x4 w tylnej osi zastosowano rozwiązanie wielowahaczowe, poprawiające precyzję jazdy i zapewniające dobry kontakt tylnych kół z podłożem w każdych warunkach.

(fot. Marek Wieliński)
Źródło: (fot. Marek Wieliński)

Ten rodzaj tylnej osi jest montowany w wersjach z silnikami benzynowymi o mocy od 140 KM wzwyż i w modelach z jednostkami Diesla o mocy od 150 KM. Natomiast nowo skonstruowana, lekka oś z belką skrętną występuje w Octaviach z silnikami o mniejszej mocy. W ich przypadku jest rozwiązaniem wystarczającym do zapewnienia pewnego prowadzenia i satysfakcjonującego komfortu podróżowania. Oś z belką skrętną waży 38 kg i jest o 15 kg lżejsza od dotąd stosowanej w Octavii tylnej osi, przy większej sztywności i polepszonym przenoszeniu sił poprzecznych. Także wielowahaczowa oś tylna została udoskonalona pod względem wagowym. Dzięki zastosowaniu stali o wysokiej wytrzymałości jest lżejsza o 4 kg.

(fot. Marek Wieliński)
Źródło: (fot. Marek Wieliński)

W przedniej osi zastosowano niezależne zawieszenie kół z kolumnami MacPhersona, nowo opracowanymi dolnymi wahaczami trójkątnymi i ramą pomocniczą. Wahacze poprzeczne z wysokowytrzymałej stali i innowacyjne rozwiązanie w zwrotnicy koła przyczyniły się do zmniejszenia masy i poprawy stabilności. Masa przedniej osi została zmniejszona o 2,8 kg. Wszystko dla lepszego prowadzenia i mniejszego zużycia paliwa, czyli… większej radości z jazdy.

(fot. Marek Wieliński)
Źródło: (fot. Marek Wieliński)

Nie zapomniano także o pasażerach. Zwłaszcza tych najmłodszych, których najbardziej ucieszy wielki, panoramiczny dach. W kombi składa się z dwóch części o dużej powierzchni. Przednią można otwierać i odsuwać za pomocą silnika elektrycznego. Podczas otwierania dachu, przy przedniej krawędzi wysuwa się owiewka, aby pęd powietrza nie wpadał do wnętrza samochodu i by zmniejszyć hałas opływu powietrza. Tylna część dachu panoramicznego jest stała. Cały moduł dachu tworzy tonowana szyba, izolująca termicznie, o wymiarach 1362x870 mm. Odbija aż 95 procent promieniowania cieplnego i 93 procent świetlnego. Kierowca i pasażer mogą obsługiwać panoramiczne okno dachowe za pomocą obrotowego włącznika, zamontowanego w podsufitce. Do wyboru jest aż osiem różnych ustawień panoramicznego dachu. W razie potrzeby okno dachowe można zasłonić elektrycznie odsuwaną roletą.

(fot. Skoda)
Źródło: (fot. Skoda)

W nowej Octavii kombi zastosowano najnowszą generację radioodbiorników i radionawigacji. W wyższych wersjach urządzeń zastosowano dotykowy ekran o przekątnej 8 cali z czujnikiem zbliżeniowym. Całości dopełnia bardzo dobrze brzmiący zestaw audio firmy CANTON, którego parametry precyzyjnie skalibrowano dla wnętrza Skody Octavii III Combi. Centralny monitor służy nie tylko obsłudze zestawu nagłośnieniowego, ale również do sterowania licznymi funkcjami auta. Za pośrednictwem urządzenia Infotainment można zmienić parametry pracy podnośników szyb, lusterek zewnętrznych, czujników parkowania, świateł, centralnego ryglowania lub ogrzewania postojowego.

d2wwe69

Podstawowe wersje modułów audio: radioodbiorniki Blues i Swing mają monochromatyczny wyświetlacz TFT o rozdzielczości 310×70 pikseli. W obu przypadkach z przodu są cztery głośniki. Blues ma podstawowe funkcje radia oraz gniazda USB i Aux-In, przez które można podłączyć np. odtwarzacz MP3. Bogatsza wersja Swing ma dodatkowo napęd CD i gniazdo dla kart pamięci SD. Na życzenie można zamówić funkcję Bluetooth i schowek na telefon Phone Box. Z lewej i prawej strony wyświetlacza TFT znajdują się przyciski, którymi wywołuje się menu i steruje licznymi funkcjami auta.

(fot. Marek Wieliński)
Źródło: (fot. Marek Wieliński)

Kolejny poziom wyposażenia stanowi radio Bolero z napędem CD i nawigacją Amundsen z kolorowym, dotykowym wyświetlaczem o przekątnej 5,8 cala i rozdzielczości 400×240 pikseli. Wyświetlacz ma czujnik zbliżeniowy. Wystarczy, że przysuniemy dłoń do ekranu, by automatycznie pojawiły się na nim przyciski sterujące. Obsługę ułatwiają techniki przesuwania i powiększania obrazu, znane ze smartfonów. Zestaw Bolero ma po cztery głośniki z przodu i z tyłu, napęd CD, gniazdo USB i Aux-In oraz gniazdo karty pamięci SD. Dodatkowo może być doposażony w funkcję Bluetooth i schowek na telefon Phone Box. Na życzenie zestawy Bolero i Amundsen mogą być wyposażone w cyfrowy tuner DAB i wysokiej klasy zestaw dźwiękowy CANTON.

(fot. Marek Wieliński)
Źródło: (fot. Marek Wieliński)

Topowym urządzeniem jest rozbudowana i intuicyjna w obsłudze radionawigacja Columbus z dużym, 8-calowym ekranem o rozdzielczości 800×480 pikseli i mapami 3D oraz odtwarzaczem DVD. Ekran ma oczywiście czujnik zbliżeniowy, przyłącze Media-In z funkcją Apple video, osiem głośników, 2 gniazda na karty SD oraz interfejs Bluetooth do telefonu. To prawdziwy, multimedialny kombajn. Ma przeglądarkę zdjęć JPEG i 64 GB wewnętrznej pamięci flash. Uzupełnieniem dla Columbusa jest audiofilski zestaw głośników firmy CANTON z ośmioma głośnikami o dużej mocy, zamontowanymi w drzwiach, centralnym głośnikiem w desce rozdzielczej oraz subwooferem w bagażniku. Całkowita moc tego zestawu to 570 W.

(fot. Marek Wieliński)
Źródło: (fot. Marek Wieliński)

Nadwozie samochodu w dużym stopniu tłumi fale łączności komórkowej, pogarszając warunki korzystania z telefonu w obszarach o słabym sygnale. Dlatego, doskonałym uzupełnieniem dla multimedialnych urządzeń w nowej Octavii kombi jest zamontowany w środkowej konsoli schowek na telefon, Phone Box. Na jego dnie znajduje się płaska antena, umożliwiająca indukcyjne sprzężenie z telefonem. Gdy telefon leży w schowku, sygnały z jego anteny są odbierane przez antenę w dnie schowka, wzmacniane i kierowane do anteny samochodu. Dzięki temu nie ma zakłóceń, podczas prowadzenia rozmowy przez zestaw głośnomówiący w czasie jazdy. Rozmowy można prowadzić nawet, gdy sygnał z sieci komórkowej jest słaby. Ogranicza to również zużycie baterii w telefonie.

d2wwe69
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2wwe69
Więcej tematów