Skoda Octavia Combi: historia modelu
Trudno uwierzyć, że ten samochód ma już ponad 50 lat. W 2011 roku minęło pół wieku od wprowadzenia na rynek pierwszej Skody Octavii Combi. Historia samochodu, który stał się bestsellerem, zaczyna się we wrześniu 1961 roku. Była to jedna z najbardziej udanych konstrukcji w krajach bloku wschodniego.
Znalazła wielu nabywców nie tylko w Czechosłowacji, ale również w RFN, Wielkiej Brytanii, krajach Beneluksu i Skandynawii. Tak się to zaczęło. Historia zmieniła w międzyczasie oblicze Europy, a Skoda Octavia Combi wiele zyskała. Dwa lata temu mogliśmy podziwiać pierwszą Octavię Combi z napędem elektrycznym. W roku 2013 do sprzedaży weszła III generacja tego modelu, a wraz z nią, zupełnie nowa jakość, zarezerwowana do tej pory dla aut wyższej klasy. W lipcu 2013 poznaliśmy najszybszą Octavię Combi, jaka kiedykolwiek powstała. Oprócz rekordowych osiągów ma rekordowo wielki bagażnik.
Można powiedzieć, że historia modelu Octavia Combi zaczyna się tuż po zakończeniu II Wojny Światowej. W 1949 roku Skoda prezentuje model 1102, który opiera się na modelu 1101. Dźwignia zmiany biegów znajduje się pod kierownicą, co było w tamtych czasach innowacją. Produkowano głównie na potrzeby wszelkiego rodzaju służb i wojska. Samochody osobowe miały wówczas marginalne znaczenie. Nazwę firmy zmieniono w tamtych czasach na AZNP, co było skrótem od czeskiej nazwy „Fabryka Samochodów Przedsiębiorstwo Państwowe” im. gen. Ludvika Svobody.
To właśnie w 1949 roku zaczęto wytwarzać serię 1100-1200 w wersjach: kombi i sanitarka. Większość samochodów trafiła na eksport i została sprzedana za dewizy. Produkcja tego modelu trwała do 1956 r. Natomiast w 1953 r. na deski kreślarskie konstruktorów powróciły projekty nowych aut. Efektem była Skoda Spartak 440, która stała się protoplastą legendarnego, rynkowego przeboju - Skody Octavia z 1959 roku. Symbol 440 oznaczał „cztery cylindry i 40 KM”.
W tym czasie we wszystkich modelach Skody zaczęto montować zawieszenie sprężynowe z amortyzatorami wstrząsów, które zastąpiło stare resory paraboliczne. W 1964 roku na rynek wchodzi Skoda 1000 MB. Zagraniczni dziennikarze donoszą, że to jeden z najlepszych samochodów jednolitrowych. Model był produkowany w Mlada Boleslav do 1969 roku. To pierwszy z serii samochodów z silnikiem, umieszczonym z tyłu nadwozia. Dał początek zupełnie nowej generacji Skód. Do końca lat 80. kolejne modele bazowały na tym właśnie aucie. Tak narodziła się Skoda 990 Combi.
Projekt NOV, zakończony ostatecznie narodzinami seryjnego i nowatorskiego dla marki pod względem koncepcyjnym, modelu MB, był w roku 1963 w swej szczytowej fazie. Ostatnie słabości budowanego od podstaw modelu zostały wykazane podczas licznych prób. Pokuszono się o opracowanie kolejnej odmiany, mającej szansę trafić do produkcji seryjnej. Wybór padł na najbardziej oczywistą i pożądaną odmianę nadwozia sedan, uniwersalne kombi. Zbudowano je w oparciu o jeden z pięćdziesięciu egzemplarzy samochodów z nadwoziem podstawowym, pochodzący z serii przedprodukcyjnej, poddawanej wspomnianym badaniom.
Okazało się, że budując kombi, konstruktorzy muszą zmienić w nadwoziu znacznie więcej, bo zamontowany z tyłu silnik ograniczał dostęp do przestrzeni bagażowej. Dlatego inżynierowie postanowili umieścić go po lewej stronie, w pozycji leżącej, pod podłogą bagażnika. Po zbudowaniu jedynego egzemplarza i przeprowadzeniu jazd testowych na dystansie 7 tys. km, projekt wstrzymano. Uzyskana przestrzeń ładunkowa była zadowalająca, mogła ulec powiększeniu poprzez łatwe złożenie tylnej kanapy. O wygaszeniu projektu zdecydowały problemy z chłodzeniem ciasno zabudowanego silnika, poważnie utrudniony dostęp do jego elementów oraz niekorzystne naciski na poszczególne osie przy pełnym obciążeniu.
Oparta na klasycznej, przedwojennej koncepcji Octavia Combi nie doczekała się następcy i musiała wytrwać w programie produkcyjnym aż do roku 1971 roku. Potem, na długie lata nadwozie kombi znikło z oferty Skody. Prototyp S990 Combi do dziś można podziwiać w zbiorach przyfabrycznego muzeum Skody w Mlada Boleslav.
Pierwsza, seryjnie produkowana Octavia Combi z 1961 r. bazowała na podzespołach dwudrzwiowej Octavii Super. Pod jej maską zamontowano wzmocniony do 47 KM, benzynowy silnik o pojemności 1.2 litra. Miała niezależne przednie zawieszenie ze sprężynami śrubowymi i szereg stylistycznych modyfikacji. Wśród nich znalazły się charakterystyczne skrzydełka tylnych błotników i powiększony wlot powietrza. Tylne drzwi były podzielone i otwierane w poziomie, ułatwiając załadunek. Przemyślanym rozwiązaniem była specjalna pokrywa, umożliwiająca dostęp do koła zapasowego z zewnątrz, bez konieczności wyjmowania bagażu. Pierwszą Octavię Combi budowano w fabryce w Kvasinach. Stała się tak popularna, że przeżyła wersję sedan, której produkcję wstrzymano w 1964 r. Combi produkowano i modernizowano do 1971 r. Eksportowano do tak odległych krajów, jak Portugalia, Australia, Mongolia, Meksyk i
Chile.
Kolejny model Skody z nadwoziem kombi pojawił się dopiero w 1990 roku. Była to, produkowana na bazie modelu Favorit, Skoda Forman. Mogła pochwalić się pojemnością bagażnika w wysokości 400 litrów. Po złożeniu tylnej kanapy do dyspozycji było 1300 litrów. Powstała też specjalna, dwuosobowa wersja Praktik z zaspawanymi otworami okiennymi w tylnych drzwiach. Nie miała tylnej kanapy, ani dodatkowego wyposażenia. Skoda Forman była produkowana z myślą o małych firmach. Powstał jeszcze model Plus z dodatkową zabudową z tworzywa sztucznego.
Nowa generacja Octavii Combi pojawiła się dopiero w 1998 roku. Model pokazano po raz pierwszy na Salonie Samochodowym w Genewie. To pierwszy w historii czeskiej marki samochód, zaprojektowany w biurach konstrukcyjnych Volkswagena. To także pierwsza Skoda Octavia Combi z rekordowo wielkim bagażnikiem: 548 litrów bez składania siedzeń. Po wykonaniu tej czynności, do dyspozycji mieliśmy 1512 litów. Model zbudowano na płycie podłogowej VW Golfa IV generacji. W 2004 roku wprowadzono Octavię II generacji, ale sprzedaż tego modelu kontynuowano pod nazwą Skoda Octavia Tour.
W sumie dla modelu oferowanych było 10 różnych silników benzynowych i 5 jednostek Diesla. Pojawiła się nawet uterenowiona wersja Scout. Octavia drugiej generacji bazowała na podzespołach Golfa V. Skoda Octavia II Combi miała jeszcze większy bagażnik: aż 580 litrów bez składania siedzeń, a po ich złożeniu, nawet 1620 l. To był kolejny, wielki rekord w klasie. Od 2004 roku Skoda Octavia Combi jest jednym z trzech modeli, najlepiej sprzedających się w naszym kraju, a od roku 2009 jest niezmiennie numerem jeden.
Dwa lata temu w salonach debiutowała druga generacja Skody Octavii GreenLine w wersji kombi. Model wyposażono w bardzo oszczędną jednostkę napędową 1.6 TDI CR o mocy 105 KM. Octavia Combi GreenLine maksymalnie rozpędzała się do 191 km/h. By osiągnąć prędkość 100 km/h, samochód potrzebował 11,9 sekundy. Zużycie paliwa poza miastem wynosiło średnio 4,2 l/100 km, a na trasie, tylko 3,6 l/100 km. Samochód wyposażono w system odzyskiwania energii, opony o obniżonym tarciu i elementy, poprawiające aerodynamikę karoserii.
Krokiem w przyszłość był zaprezentowany w 2010 roku na Salonie Samochodowym w Paryżu model Octavia Green E Line Concept z silnikiem elektrycznym o mocy 115 KM. To pierwszy w historii Skody, w pełni elektryczny samochód. Był w stanie pokonać dystans 150 km bez ładowania akumulatorów. Osiągany już na starcie, maksymalny moment obrotowy 270 Nm pozwalał rozpędzić auto do 100 km/h w dwanaście sekund. Prędkość maksymalna to 135 km/h. Na dachu zainstalowano ogniwa fotowoltaiczne, do ładowania litowo-jonowych akumulatorów.
Skoda Octavia Combi Green E Line to idealny samochód na wielkie zakupy do miasta. Bateria, umieszczona w środkowej i tylnej części podłogi, składa się ze 180 ogniw i waży ok. 315 kg. Nie ma to jednak wpływu na wielkość bagażnika, ani na komfort jazdy pięciu pasażerów. Kabina pasażerska modelu jest identyczna z tą w Octavii Combi II. To właśnie modularna konstrukcja Skody Octavia Combi doskonale nadawała się do tego, by zmieścić w niej baterię, liczne sterowniki i elektryczny silnik.
Rok 2012 przyniósł premierę najnowszej, trzeciej już generacji Skody Octavia. Samochód pokazano w Muzeum Skody w Mlada Boleslav, obok opisywanych powyżej modeli. Kilka miesięcy później, w marcu 2013 roku na Salonie Samochodowym w Genewie debiutowała najnowsza i pod wieloma względami rekordowa Skoda Octavia Combi trzeciej generacji. Dziś dla Polaków jest tym, czym kiedyś były dla nich piosenki Karela Gotta i Heleny Vondrackovej. Wyniki sprzedaży mówią same za siebie. Skoda Octavia w wersji kombi jest niekwestionowanym liderem rynku. Niezwykle popularnym samochodem flotowym, często wybieranym również przez rodziny. Samochód powstaje na nowoczesnej platformie podwoziowej MQB. Tej samej, na której budowany jest Volkswagen Golf VII.
Najnowsze wcielenie Skody Octavii Combi ma rekordowy w tej klasie bagażnik o pojemności aż 610 litrów. Po złożeniu tylnej kanapy, do dyspozycji pozostaje jeszcze 1740 litrów. Do jej złożenia wystarczy pociągnięcie dwóch dźwigni. Dwustronna mata chroni wykładzinę bagażnika przed zabrudzeniem. Nowością jest dodatkowa, elastyczna półka, umieszczona pod roletą bagażnika. Dzięki opcjonalnemu mechanizmowi składania przedniego fotela, Skoda Octavia III Combi daje możliwość przewożenia przedmiotów o długości do 2,92 metra. Nic dziwnego, bo nieco urosła w stosunku do swojej poprzedniczki. Rewolucja odbyła się też na polu stylistyki auta i bogatego wyposażenia elektronicznego, obejmującego np. nawigację, obsługiwaną czujnikiem zbliżeniowym oraz radar, automatycznie utrzymujący dystans od poprzedzających pojazdów. Octavia Combi III generacji sama parkuje i sama zamyka piąte drzwi za pomocą elektrycznego siłownika.
Na początku lipca 2013 roku, podczas legendarnego, jubileuszowego Goodwood Festival of Speed w Wielkiej Brytanii swój debiut miało najmocniejsze i najszybsze kombi w historii Skody. Skoda Octavia III Combi w wersji RS ma pod maską benzynowy silnik 2.0 TSI o mocy 220 KM. Jednostka, przeszczepiona z Volkswagena Golfa GTI, rozpędza Octavię RS Combi w 6,8 s do setki i pozwala jej osiągnąć prędkość maksymalną 248 km/h. Niesamowite, podobnie jak 50-letnia historia tego modelu.