Skoda Octavia: 15 lat minęło

Kiedy na warszawskim Żeraniu powstawała spółka Daewoo-FSO i rozpoczynała się produkcja Poloneza Atu, Czesi byli już spokojni o przyszłość swojej narodowej marki. Bowiem od pięciu lat Skoda była pod bezpiecznymi skrzydłami Volkswagena, a do tego szykowali premierę samochodu, który okazał się bestsellerem.

Samochód, o którym mowa, to Octavia - jeden z najbardziej pożądanych, jak również bardzo udanych modeli firmy. Pierwszy egzemplarz zjechał z taśmy produkcyjnej 3 września 1996 r. Octavia pierwszej "koncernowej" generacji, z oznaczeniem kodowym A4 opuszczała linie montażowe w latach 1996-2011.

Octavia A4 była pierwszym zbudowanym od podstaw modelem, po włączeniu Skody w struktury koncernu Volkswagena. Prace nad nią ruszyły niespełna rok po połączeniu firm (1991 r.), bo już w roku 1992. Szerszej publiczności samochód zaprezentowano w kwietniu 1996 roku. Pięć miesięcy później ruszyła produkcja seryjna, a następnie sprzedaż. Samochód prawie natychmiast stał się bestsellerem na najbardziej wymagających rynkach europejskich.

Nie bez znaczenia w sukcesie samochodu miało udostępnienie przez VW właściwie wszystkich najnowszych technologii, dostępnych wówczas na rynku. Samochód powstał w oparciu o architekturę i podzespoły dość udanego Golfa czwartej generacji. Dzięki temu pod maską znalazły się nie tylko silniki TDI, ale również pełne systemy bezpieczeństwa biernego i aktywnego, a nawet napęd na wszystkie koła wykorzystujący sprzęgło typu Haldex.

Ocatvię pierwszej generacji są bardzo pożądane na rynku wtórnym mimo, że jeszcze w ubiegłym roku można było zamówić nową "jedynkę" jako model Octavia Tour. Dzięki dobrej sprzedaży nowych modeli, dzisiaj możemy dosłownie przebierać w ofertach popularnej Skody. Nie chodzi tylko o stan techniczny dostępnych modeli, ale głownie wersje silnikowe. W czasie całej produkcji samochodu było ich aż 15.

Mniejszość w ofercie, choć większość na rynku wtórnym, stanowią egzemplarze z silnikami wysokoprężnymi. Czesi montowali pod maskę Octavii pięć różnych wersji. Począwszy od najsłabszego wolnossącego motoru 1,9 l SDI (68 KM), przez osławione wersje TDI z turbiną (od 90 do 130 KM).

Jako, że wszystkie diesle pochodzą wprost z koncernu VW, to dysponują wszystkimi zaletami i wadami tych konstrukcji. Jako największe atuty niemieckich konstrukcji wymienia się niski apetyt na paliwo oraz długowieczność. Niestety motory TDI trapią również usterki. Najczęstsze kłopoty dotyczą turbosprężarki, przepływomierza czy zaworu recyrkulacji spalin. Jeśli silnik ma za sobą spory przebieg mogą się również pojawić kłopoty z pompą wtryskową i samymi wtryskiwaczami.

Niestety, im silnik mocniejszy, tym kłopotów może być więcej. Najmocniejsze wersje mogą mieć dodatkowe kłopoty. Przede wszystkim może zawieść droga w serwisowaniu turbina ze zmienną geometrią łopatek. Przy dużych obciążeniach prędzej czy później odezwie się dwumasowe koło zamachowe. Te usterki mogą być szczególnie kosztowne w naprawie. Jednak najpoważniejszym zagrożeniem dla silnika 1.9 TDI jest zerwanie paska rozrządu.

Jednak w tych wydatkach jest iskierka nadziei. Dzięki dużej popularności jednostek TDI - występują zarówno w Audi, Skodzie, Seacie, jak i VW - na rynku jest duża ilość zamienników. A to z kolei znacznie obniża koszty napraw.

Skoda Octavia, to nie tylko TDI. W ofercie nie zabrakło też silników o zapłonie iskrowym. Ofertę otwierała jednostka o pojemności 1,4 l (60 i 75 KM), dalej były jednostki 1,6 l (75, 100 i 102 KM). Z mniejszych silników warto zwrócić uwagę na mocniejsze wersję motoru 1.6, które nie tylko sprawnie napędzą auto, ale również świetnie znoszą LPG.

Pod maskę popularnej Skody trafiły również większe silniki benzynowe. Były to między innymi paliwożerny 1.8 20V (125 KM). Ten silnik był również montowany w wersji z turbiną - 150 lub 180 KM. Przy wyborze tych wersji warto liczyć się z możliwością regeneracji bądź wymiany turbiny - urządzenie nie lubi złego traktowania. W ofercie były również silniki dwulitrowe - 115 i 120 KM.

Octavia jest mistrzem kamuflażu. Nikt przecież by nie spodziewał się po mierzącym nieco ponad 4,5 m samochodzie takich możliwości ładunkowych. Zaskakująca jest nie tylko ilość miejsca z przodu. Również pasażerowie tylnej kanapy nie mogą narzekać na brak komfortu. Jeśli dodamy do tego przepastny bagażnik o pojemności 528 l w wersji liftback - 20 litrów więcej ma wersja kombi.

Octavia była najbardziej popularnym nowym modelem na polskim rynku w latach 2009-2010 i wszystko - wskazuje na to, że w 2011 utrzyma pozycję lidera - w pierwszych 7 miesiącach 2011 roku sprzedano 11 221 szt. modelu. Kolejne auta w rankingu: Skodę Fabie i Opla Astrę, Octavia wyprzedza o odpowiednio 3 756 i 4 295 szt. Łącznie wyprodukowano prawie półtora miliona egzemplarzy wszystkich wersji Octavii A4.

WP: Lopez

mw/mw