Seat Leon SC Cupra: powrót do gry
Seat z dopiskiem Cupra od połowy lat 90. wywołuje przyspieszone bicie serca. Pierwsza na rynku pojawiła się sportowa Ibiza z dwulitrowym silnikiem wolnossącym o mocy 150 KM. Później nastała era turbodoładowanych jednostek o mocy 180 koni mechanicznych.
Wraz z wprowadzeniem do oferty hiszpańskiego producenta Leona opartego technologicznie na Golfie czwartej generacji, nie mogło zabraknąć w katalogu także najmocniejszej odmiany. Wspomagany turbosprężarką motor benzynowy rozwijał aż 224 koni. W alternatywie pozostawała jeszcze wersja 2,8 V6 z opcjonalnym napędem na cztery koła.
Trzecia generacja Leona została zaprezentowana podczas Salonu Samochodowego w Paryżu w 2012. Dynamiczna stylizacja trzy i pięciodrzwiowego hatchbacka od razu przypadła do gustu europejskiej klienteli, dzięki czemu, to właśnie w tym modelu upatruje się skutecznego wydźwignięcia koncernu z kryzysu. Za kilka tygodni w Genewie świat zobaczy najmocniejszą Cuprę w historii. My otrzymaliśmy tę szansę nieco wcześniej, na torze nieopodal Barcelony.
Do Polski auto trafi w czerwcu, a klienci będą mogli wybierać między 265, a 280-konną odmianą. Oba samochodu różnią się od siebie nieznacznie. Słabsza odmiana została zaopatrzona w 18-calowe obręcze ze stopów lekkich, natomiast mocniejszy wariant otrzymał dziewiętnastki. W obu przypadkach z daleka rzucają się w oczy czerwone zaciski, a klienci mogą zdecydować się na grafitowe lub klasyczne, srebrne felgi. W standardzie Cuprę wyposażono w pełne LED-owe oświetlenie i dwie niezależne końcówki układu wydechowego. Najmocniejszy w historii Seata kompakt zdradzają emblematy na klapie bagażnika i grillu, a także oznaczenie modelu zastępujące napis Leon.
Wewnątrz hiszpańskiego przedstawiciela segmentu C możemy liczyć na kilka dodatków sugerujących sportowy rodowód pojazdu. Najważniejsze wydają się fotele i tak właśnie jest w rzeczywistości, bo to one skutecznie podpierają ciało w dynamicznie pokonywanych zakrętach. Dobrze wyprofilowane i efektownie wyglądające "kubły" stanowią rozsądny kompromis między komfortem a sportem. W dynamicznych próbach na torze docenimy ich kształt i podparcie boczne, a w codziennej eksploatacji zagwarantują użytkownikowi odpowiedni poziom wygody. Manualna, kilkustopniowa regulacja pomaga w dopasowaniu pozycji pod preferencje kierowcy. Ponadto, na tapicerce będącej połączeniem alcantary i skóry wyszyto napis Cupra, co mogliśmy też spotkać w poprzedniej generacji tego samochodu.
Leon to również funkcjonalność, zwłaszcza w edycji pięciodrzwiowej. Dostęp i przestrzeń w drugim rzędzie siedzeń należy uznać za zadowalającą, podobnie jak stosunkowo ustawny bagażnik z wysokim progiem załadunkowym. 380 litrów pozwoli bez większych trudności zmieścić większe zakupy, a w razie potrzeby pomocą służy asymetryczne oparcie kanapy i niemal płaska podłoga po jego złożeniu. Narzekać nie będą zwolennicy gadżetów elektronicznych. W zależności od upodobań, katalog oferuje nabywcy szeroki wachlarz akcesoriów, w tej specyfikacji dostępnych w większości w podstawowym wariancie.
Cupry nie kupuje się jednak z rozsądku, bo za około 110-115 tysięcy możemy skusić się na znacznie większe auto w niezłej konfiguracji z segmentu D. Niemniej, moda na „gorące” kompakty nie ustaje, a konkurencji w klasie przybywa. Wkrótce powinien dołączyć do tego grona Peugeot 308 GTI, natomiast zamówienia można już składać na Volkswagena Golfa R o mocy 300 koni mechanicznych i z napędem na obie osie. Niemniej, widoczny na zdjęciach Seat nie ma się czego wstydzić. Wygląda drapieżnie, przez co jedynie Alfa Romeo Giulietta Quadrivoglio Verde może z nim stawać w szranki w konkursach piękności, a do tego dobrze radzi sobie w wymagających warunkach. Na torze docenimy elektroniczną szperę i rozkład masy. Dzięki temu jazda na granicy przyczepności daje sporo frajdy i jednocześnie wybacza wiele błędów. Niestety, nie odłączymy całkowicie systemów kontroli trakcji, ale delikatne poślizgi i tak są możliwe.
Osiąganie wysokich prędkości przychodzi Seatowi niezwykle łatwo. W standardzie, moc na przednie koła przenosi manualna, sześciostopniowa skrzynia, ale w alternatywie pozostaje jeszcze przekładnia automatyczna. Na co dzień, znacznie lepszym wyborem okaże się DSG z łopatkami przytwierdzonymi do kierownicy. Przy jej użyciu, najłatwiej nam będzie wykorzystać maksymalny potencjał jednostki napędowej. Powyższy zestaw, uzupełnia precyzyjny układ kierowniczy z progresywnym wspomaganiem i adaptacyjne zawieszenie DCC dopasowujące charakterystykę podwozia do panujących warunków. 280-konna odmiana osiąga 100 km/h w 5,7 sekundy i zatrzymuje wskazówkę prędkościomierza na wartości 250. Słabszy wariant ma taką samą prędkość maksymalną, jednak przyspiesza do pierwszej setki w 5,8 sekundy.
Leon Cupra, podobnie jak Megane RS, czy Mazda 3 MPS, łączą w sobie nacechowany sportem układ jezdny wraz z rozsądną dawką kompromisu umożliwiającą komfortową eksploatację na co dzień. Nie znamy jeszcze cen najnowszego kompaktu z Hiszpanii, jednak możemy się spodziewać, że w podstawowej specyfikacji przekroczy 105 tysięcy złotych. Być może doczekamy się też wzorem Skody Octavii RS Seata ST z emblematem zarezerwowanym dla najmocniejszego Hiszpana w historii koncernu. Na razie musimy zadowolić się jednak wyrazistym kompaktem z bogatym wyposażeniem standardowym, dopracowaną trakcją i funkcjonalnym wnętrzem.
Piotr Mokwiński/ll/moto.wp.pl
" Seat Leon SC Cupra " - DANE TECHNICZNE
Typ silnika | "R4, benzyna, turbo" |
Pojemność silnika cm3 | "1 984" |
Moc KM / przy obr./min | "280 / 5 700 - 6 200" |
Maksymalny moment obrotowy Nm / przy obr./min. | "350 / 1 750 – 5 600" |
Skrzynia biegów | "automatyczna, 6-biegowa" |
Prędkość maksymalna km/h | "250" |
Przyspieszenie (0-100 km/h) s | "5,7" |
Zużycie paliwa: | |
Dane producenta (miasto/trasa/średnie) | "8,7 / 5,3 /6,4" |
Dane z testu (miasto/trasa/średnie) | "10,2 / 7,5 / 8,9" |
Pojemność bagażnika min./max. / l | "380 / b.d." |
Wymiary (dł./szer./wys.) mm | "4 236 / 1 810 / 1 423" |
Cena wersji podstawowej w zł | "nieznana" |
Cena testowanego modelu w zł | "nieznana" |
Plusy | null |
Minusy | null |