Waldemar Pawlak (1993-1995)
Jednym z oryginalniejszych fanów motoryzacji wśród polskich premierów był Waldemar Pawlak, lider Polskiego Stronnictwa Ludowego. Polityk postanowił pokazać, że polski przemysł leży mu na sercu nie mniej niż polskie rolnictwo. Na samochody służbowe wybrał więc Polonezy. Przez kilka lat jeździły one jako oficjalne auta rządowe. Psuły się jednak niemiłosiernie, były małe i niewygodne. Następca Pawlaka - Józef Oleksy - zrezygnował po cichu z kontynuowania tej polityki ludowca.
Waldemar Pawlak, również po zakończeniu urzędowania jako premier, manifestuje swoje poglądy wykorzystując własne auto. W pierwszej dekadzie XXI wieku jeździł Toyotą Prius, autem hybrydowym i ekologicznym, pasującym do "zielonych" ludowców.
Pawlak miał łącznie dwa kolejne modele Priusa. Ostatnio zrezygnował jednak z japońskiej hybrydy na rzecz niemieckiej elegancji. Porusza się Mercedesem klasy C.