System monitorowania martwego pola
Zmiana pasa, wyprzedzanie, omijanie - to manewry wymagające bezwarunkowego upewnienia się w lusterkach, czy mamy wolne pole.
Niestety fizyki się nie oszuka i konstrukcja samochodu oraz luster tworzy tzw. martwe pole, w którym może "skryć" się inne auto. Nie zauważymy go i mamy kłopoty. Zapobieganiu tego typu sytuacjom służy system monitorowania tego obszaru.
To także już standard w wielu modelach, ale tam, gdzie znajduje się na liście dodatkowego wyposażenia, warto wyłożyć za niego kilkaset złotych. Spośród systemów wspomagających nasze bezpieczeństwo, to jeden z najprostszych, bazujący na układzie kilku czujników i sygnalizatorów zamontowanych w tafli bocznych lusterek. Tym, którzy nie mają problemu z monitorowaniem otoczenia, w niczym nie będzie przeszkadzał, a tym mniej czujnym z pewnością pomoże.