Pozory mylą
Samochód pokazany podczas Salonu Samochodowego w Genewie wygląda jak Porsche 911 z końca lat 80., ale nie ma z nim nic wspólnego oprócz kształtu i silnika, który został mocno zmodyfikowany. Cała konstrukcja opiera o monocoque własnej konstrukcji. Nadwozie zostało wykonane z włókna węglowego. Ten sam materiał wykorzystano przy tworzeniu foteli – wszystko po to, aby ograniczyć masę samochodu. W efekcie RUF CTR waży tylko 1200 kg.
Tak jak w przypadku prawdziwej „dziewięćsetjedenastki” silnik typu bokser umieszczono za tylną osią. Podwójnie doładowana jednostka o pojemności 3,6 l oferuje 700 KM i 893 Nm. Moc na koła przekazywana jest za pomocą 6-biegowej skrzyni manualnej i mechanizmu różnicowego o ograniczonym poślizgu. Nowy RUF CTR potrzebuje 3,5 s na osiągnięcie 100 km/h i 9 s na rozpędzenie się do 200 km/h. Prędkość maksymalna tego modelu to 362 km/h.