Marzec
Marzec to przede wszystkim sprawa pęknięcia opony w samochodzie, którym podróżował prezydent Andrzej Duda. Do zdarzenia doszło na autostradzie A4 podczas jazdy z wysoką prędkością. Samochód, w którym jechał prezydent - BMW serii 7 High Security - wylądował w rowie, ale nikomu nic się nie stało. Jak się okazało, w samochodzie zastosowano opony, które były za stare, aby montować je w aucie opancerzonym. Niezgodność z zaleceniami marki BMW została jednak zignorowana.
W połowie marca BOR rozstrzygnął przetarg na zakup 20 nowych limuzyn. Okazało się jednak, że wcale nie zakończyło to postępowania. Po serii odwołań zamiast wybranych w pierwszym postępowaniu Audi A8L do jednostki trafiły limuzyny BMW serii 7.
Z końcem marca stało się jasne, że fotoradary straży miejskich i gminnych nie wrócą na drogi. Choć 38 miast i gmin zwróciło się do Inspekcji Transportu Drogowego o przejęcie sprzętu i kontynuowanie kontroli na ich terenie, ITD taką możliwość odrzuciła. Dlaczego? Infrastruktura tej służby to nie tylko urządzenia rejestrujące, ale też system informatyczny, który odpowiedzialny jest za zbieranie i przetwarzanie danych na temat zarejestrowanych przez fotoradary wykroczeń. Jak tłumaczyło wówczas ITD, dostosowanie sprzętu samorządowców do wymogów systemu byłoby zbyt drogie.