Trwa ładowanie...

Rodzinna wyścigówka - BMW E90 M3 Sedan

Rodzinna wyścigówka - BMW E90 M3 Sedan
dxxesbq
dxxesbq

Przez lata BMW M3 pełniło rolę zadziornego sportowca. Kontrastem był dużo większy model M5, którego czterodrzwiowe nadwozie z powodzeniem potrafiło przetransportować rodzinę. Gabaryty samochodów nieustannie rosną, co w połączeniu z oczekiwaniami klientów sprawiło, że do potrzeb ojca rodziny dostosowano także kultową „eM trójkę”.

Karoseria pojazdu stanowi udane połączenie agresji oraz elegancji. Zderzaki z dyfuzorami, wielkimi wlotami powietrza oraz sterczącymi rurami wydechowymi dają do zrozumienia, że z najnowszym BMW nie ma żartów. Zastosowanie potężnego silnika wymusiło na projektantach wymodelowanie garbu na masce, który uzupełniono wlotami powietrza, obecnymi również na błotnikach.

Do napędu pojazdu posłużyła jednostka znana również z wersji coupe. Oznacza to 8 cylindrów, cztery litry pojemności oraz wiele genów wspólnych z bolidem F1 stajni BMW. Bawarski koncern postanowił wydobyć moc z obrotów, a nie przy pomocy turbodoładowania. Maksymalne 420 KM jest do dyspozycji kierowcy dopiero przy 8300 obr/min! Nie musimy chyba dodawać, że wyciskaniu wszystkich soków z jednostki napędowej towarzyszy niesamowity ryk silnika. BMW postawiło na bezpośredni wtrysk paliwa oraz układ zmiennych faz rozrządu Vanos. Rozwiązanie pozwoliło, by na połączenie w jednym silniku niebywałej wręcz agresji z... przydatnością do codziennej jazdy!

Maksymalny moment obrotowy wynosi 400 Nm przy 3900 obr./min, ale przynajmniej 380 Nm jest dostępne w zakresie od 3000 do 7500 obr/min. Dzięki temu wyprzedzanie nie stanowi najmniejszego problemu. Producent deklaruje, że rozpędzanie do 100 km/h trwa 4,9 sekundy, zaś prędkość maksymalną tradycyjnie ograniczono do 250 km/h. Jeżeli kierowca będzie potrafił rozsądnie dociskać pedał gazu z baku ubędzie w granicach 12,4 l/100km. Najgroźniejsi konkurenci są bardziej spragnieni...

Moc tradycyjnie trafia tylko i wyłącznie na tylne koła. Od prowadzącego wymagane jest więc skupienie połączone z szacunkiem do samochodu. Co prawda nad trakcją czuwa elektronika, jednak nie jest ona w stanie złamać praw fizyki... Za przeniesienie napędu odpowiada 6 biegowa, ręczna skrzynia z dwutarczowym sprzęgłem.

dxxesbq

Rozwiązania znane z torów wyścigowych zastosowano również w zawieszeniu. Kute wahacze oraz elementy resorujące o zmiennej twardości zapewniają idealną trakcję oraz precyzję prowadzenia. Kto zapragnie emocji na najwyższym poziomie może aktywować sportowy tryb pracy większości mechanizmów.

Układ kierowniczy stanie się wówczas twardszy, silnik będzie brutalnie reagował nawet na najmniejsze trącenie pedału gazu, a zawieszenie sztywne jak deska nie pozwoli na przechyły karoserii w zakrętach pokonywanych z zawrotnymi prędkościami. Z wielkimi alufelgami zamontowano tarcze hamulcowe o imponującej średnicy. Potrafią wyhamować bolid pędzący 100 km/h na dystansie niewiele przekraczającym 30 metrów.

Potencjalni klienci docenią fakt, że chwilę po dynamicznej jeździe pożeracza szos można zamienić z ucywilizowanego sedana, który nieprzeciętne możliwości zdradzi odmienioną stylistyką tylko znawcom tematu. Niestety za dobrze skrojony garnitur na imponującej muskulaturze przyjdzie zapłacić ponad 310 000 PLN...

Łukasz Szewczyk

dxxesbq
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dxxesbq
Więcej tematów