Krok w przyszłość
Rodzinny Grandtour ma niespełna 5 metrów długości (486,5 cm) i ponad 2 m szerokości. Przy tak dużych gabarytach niełatwo jest zaprojektować atrakcyjną bryłę. Francuzom się jednak udało. To bez dwóch zdań jedno z najładniejszych kombi w swojej klasie, a kto wie, czy nie ostatnich lat w ogóle. Dystansuje konkurencję przetłoczeniami i odważnie zaprojektowanymi lampami, masywnym przodem, a także dyskretnie wkomponowanymi w dach relingami i sporych rozmiarów pokrywą bagażnika, którą otwierać można m.in. ruchem nogi pod zderzakiem.
Zaletą niewielkich silników turbodoładowanych jest rozsądne zużycie paliwa i dobra dynamika. 1.6 TCe może i wydaje się mały, jak na tak duże auto, ale robi pozytywne wrażenie. Ma 150 KM i 220 Nm, co pozwala przyspieszyć do pierwszej setki w 9,9 sekundy i rozpędzić się maksymalnie do 210 km/h. 7-stopniowy automat pracuje bardzo sprawnie, a biegi dobiera w taki sposób, aby do uszu podróżujących dochodził jedynie szum opływającego karoserię powietrza. W trasie Talisman przekonuje skutecznym wyciszeniem kabiny.