Rajd Polski: Lappi wygrał odcinek kwalifikacyjny
Fiński kierowca Esapekka Lappi (Skoda Fabia S2000) wygrał w piątek kwalifikacje 69. Rajdu Polski i uzyskał prawo wyboru jako pierwszy numeru startowego do sobotnich odcinków specjalnych. Drugi czas piątkowej próby miał Michał Sołowow (Ford Fiesta S2000).
Odcinek kwalifikacyjny, po raz pierwszy zorganizowany podczas Rajdu Polski, odbywał się na torze w Mikołajkach, zbudowanym przed kilkoma laty specjalnie z myślą o sportach motorowych. Kierowcy startują parami na równoległych torach, pokonując dwa okrążenia trasy, łącznie ok. 2,5 km. Szutrowa nawierzchnia i liczne wiraże powodują, że jest to bardzo widowiskowa próba, podczas której widzowie mogą śledzić rywalizację na całej długości trasy.
Zwycięzca kwalifikacji, 21-letni Esapekka Lappi to aktualny rajdowy mistrz Finlandii, uważany za jeden z największych talentów w tej dyscyplinie sportu. Młody Fin jeździ bardzo szybko, jednocześnie pewnie. W mistrzostwach swego kraju ukończył wszystkie eliminacje, wygrywając aż 70 procent odcinków specjalnych.
Nieprzeciętne umiejętności potwierdził w piątek uzyskując zdecydowanie najlepszy czas - 1.51,4 i wyprzedzając wicelidera mistrzostw Europy Michała Sołowowa o blisko dwie sekundy. Trzeci rezultat zanotował Grzegorz Grzyb, jadący Peugeotem 207 S2000.
Pechowo rozpoczął udział w imprezie Kajetan Kajetanowicz, który już wcześniej zapewnił sobie tytuł mistrza Polski. Kierowca Subaru Imprezy nie opanował auta na jednym z zakrętów, uderzył przednim kołem w barierę i z trudem dojechał do mety, uzyskując jeden z najgorszych czasów. Ekipa Kajetanowicza zapewnia jednak, że uszkodzenie zawieszenia uda się szybko naprawić i jeden z kandydatów do zwycięstwa przystąpi w sobotę do rywalizacji.
W gronie startujących znalazł się trzykrotny triumfator Rajdu Polski Krzysztof Hołowczyc. Olszyński kierowca od kilku lat skupił się na udziale w rajdach terenowych, ale nie chciał zawieść licznych kibiców i stanął do rywalizacji za kierownicą Subaru Imprezy.
- Auto jest bardzo dobrze przygotowane i będę starał się jechać jak najszybciej, choć wiem, że na torze w Mikołajkach w lepszej sytuacji będą zawodnicy jadący samochodami S2000 - mówił przed startem.
Wyniki potwierdziły jego słowa, bowiem czołowa trójka piątkowej próby jechała takimi właśnie samochodami. Hołowczyc zajął ostatecznie 13. miejsce, z czasem o ponad cztery sekundy gorszym od zwycięzcy.
Identyczny jak Hołowczyc czas uzyskał najbardziej egzotyczny uczestnik rajdu, startujący Mini Cooperem Abdulaziz Alkuwari z Kataru.
Na starcie 69. Rajdu Polski, zaliczanego do klasyfikacji mistrzostw Europy, stanęły ostatecznie 52 załogi, w tym dziesięć zagranicznych. W sobotę i niedzielę kierowcy rywalizować będą na trasach 13 odcinków specjalnych o łącznej długości 233 kilometrów.
Wyniki kwalifikacji nie są zaliczane do klasyfikacji generalnej, ale na ich podstawie zawodnicy mają prawo wybrać pozycję startową.
Rajd Polski rozgrywany jest na drogach szutrowych, gdzie znacznie lepsze warunki mają kierowcy startujący pod koniec pierwszej dziesiątki. Pierwsze auta jadą bowiem po luźniej nawierzchni, o znacznie gorszej przyczepności. Jak obrazowo mówią rajdowcy, kilka pierwszych samochodów po prostu "czyści" drogę następnym.
Czołówka odcinka kwalifikacyjnego:
- Esapekka Lappi (Finlandia, Skoda Fabia S2000) - 1.51,4
- Michał Sołowow (Peugeot 207 S2000) 1.53,1
- Grzegorz Grzyb (Peugeot 207 S2000) 1.53,8 Maciej Rzeźnik (Mitsubishi Lancer) 1.53,8
- Kari Kruuda (Estonia, Skoda Fabia S2000) 1.54,0
- Michał Kościuszko (Ford Fiesta RRC) 1.54,1 Zbigniew Staniszewski (Peugeot 207 S2000) 1.54,1