Rajd Monte Carlo: 433 km odcinków specjalnych

Legendarny Rajd Monte Carlo, który po kilkuletniej przerwie powraca do kalendarza mistrzostw świata, odbędzie się od 18 do 22 stycznia 2012 roku. Uczestnicy 80. edycji przez pięć dni pokonają 18 odcinków specjalnych o łącznej długości 433 kilometrów.

Przyszłoroczny rajd Monte Carlo będzie o dwa dni, pięć odcinków specjalnych i 100 kilometrów dłuższy od tegorocznej edycji.

Szczegółowy przebieg trasy nie jest jeszcze znany, bowiem organizator - Automobilklub Monaco - musi uzyskać zgodę władz administracyjnych Francji, na której terytorium znajduje się większość odcinków specjalnych. Podano jednak wstępny harmonogram imprezy.

Sześć pierwszych odcinków specjalnych, w środę i czwartek, odbędzie się w okolicach Valence, a honorowy start w centrum tego miasta, już we wtorek wieczorem.

Trzy kolejne, piątkowe OS-y, zlokalizowane będą we francuskim departamencie Drome. Wieczorem tego dnia kierowcy powrócą na drogi księstwa Monako, gdzie w sobotę wieczorem uczestnicy rajdu rywalizować będą podczas słynnej "nocy Turini" na czterech klasycznych, górskich odcinkach pokonując po dwa razy trasy Moulinet-Col de Turini-La Bollene-Vesubie i Lantosque-Luceram w Alpach Nadmorskich.

Ukoronowaniem 80. edycji rajdu będzie w niedzielę rano pięciokilometrowy "Power Stage", prowadzący pod górę z Sainte-Agnes na przełęcz Col de la Madone. Trzy czołowe załogi na tym odcinku nagrodzone zostaną dodatkowymi punktami bonusowymi. W sumie trasa Monte Carlo 2012, łącznie z odcinkami dojazdowymi, będzie miała ponad 1200 kilometrów długości. W opinii organizatorów umożliwi to obejrzenie rajdowych aut dziesiątkom tysięcy kibiców, którzy tradycyjnie oblegają trasy rajdu.

Od 2009 do 2011 roku "Monte Carlo" był pierwszą z eliminacji cyklu Challenge intercontinental des rallyes (IRC), który w zamyśle międzynarodowej federacji samochodowej miał posłużyć ułatwieniu udziału w międzynarodowej rywalizacji mniej zasobnym finansowo zespołom i kierowcom. Rajdy z cyklu IRC wygrywali w Monte Carlo Fin Mikko Hirvonen (Ford Fiesta S2000) oraz Francuzi Sebastien Ogier i doskonale znany w Polsce Bryan Bouffier (obaj Peugeot 207 S2000). Nie brał w nich natomiast udziału pięciokrotny triumfator Rajdu Monte Carlo Francuz Sebastien Loeb.

Loeb, siedmiokrotny mistrz świata, wyraził zadowolenie, że tradycyjna impreza powróciła do kalendarza mistrzostw świata (WRC). Francuski kierowca, którego kontrakt z zespołem Citroena wygasa w grudniu, nie potrafił jednak powiedzieć, czy stanie do walki o szóste zwycięstwo, bowiem nie podjął jeszcze decyzji czy będzie kontynuował karierę w 2012 roku.

Przywrócenie najstarszej rajdowej imprezie świata najwyższej rangi jest w dużym stopniu zasługą prezydenta FIA Jeana Todta. Ten były pilot rajdowy (w latach siedemdziesiątych startował m.in. w Rajdzie Polski) opowiada się za zmianą formuły rajdów poprzez wydłużenie tras i czasu ich trwania. Jego zdaniem dłuższe rajdy, rozgrywane na rozległych obszarach kraju, a nawet kilku sąsiadujących państw przywrócą imprezom ich dawny, wytrzymałościowy charakter i przyciągną znacznie więcej kibiców.