Najszybsze auto w Polsce
Gdy zjeżdżamy do pit lane, Maciej informuje nas, jak bardzo jesteśmy od granicy możliwości, tych naszych i tych sprzętowych. Choć wydawało się, że walczę o życie, okazało się, że jechaliśmy na jakieś 30 procent możliwości auta. Mało tego, Maciej Marcinkiewicz ocenia, że potrafi wyciągnąć z Radicala jakieś 50-70 proc.! Tego auta trzeba się nauczyć. Przede wszystkim przekonać siebie, że można pojechać szybciej i szybciej... i jeszcze szybciej. W obszar, w którym marzenia stają się niezapomnianymi emocjami... "radical-nymi".