Rally OiLibya de Tunisia 2009
Od rana wiatr nie zwalniał do tego stopnia, że ze względów bezpieczeństwa odwołano odcinek i asfaltem przejechaliśmy na następny biwak... To był taki nasz dzień odpoczynku. Poza tą anomalią pogodową Libia była zaczarowana. Trochę straszna, dzika, a jednocześnie przepiękna. Wszyscy zostaliśmy zauroczeni widokami, jakich tam doświadczyliśmy.