Rally OiLibya de Tunisia 2009
Niewątpliwie bardzo ważnym miejscem był namiot stołówki, gdzie codziennie jedliśmy śniadanie i kolację. Jednocześnie było to miejsce, gdzie codziennie były briefingi dla zawodników i miejsce otwartych spotkań towarzyskich. Drugie ważne miejsce to...łazienki. Były to prysznice (sztuk 8) wyprodukowane ze stelaża, zrobionego po taniości z rurek, z naciągniętym na niego niebieskim workiem (takim jak te z Ikei) i wodą doprowadzoną prosto z niewielkiej, lokalnej cysterny. Niezwykłej wartości nabiera kąpiel w ciepłej, nagrzanej przez słońce wodzie po dniu spędzonym w biegu i w samochodzie. A nawet jeśli woda była chłodna, a nad głową mieliśmy gwiazdy i czasami księżyc – to po pierwszym szoku termicznym było i tak cudownie! Były też korytka z kranami jako umywalki (bardzo przydatne do robienia prania) i toalety.