Prawdziwe dzieła sztuki z... kołpaków

To, co dla jednych wydaje się zwykłym, bezwartościowym śmieciem, w rękach zdolnej osoby może zamienić się w coś niesamowitego. Jakiś czas temu pisaliśmy o Aston Martinie DB5 zrobionym z odpadów znalezionych w warsztacie. Tym razem pora na coś innego. Poznajcie Hubcap Creatures.

"Hubcap" to w tłumaczeniu na język polski po prostu kołpaki zakładane na stalowe felgi samochodu. Mimo tego, że ich głównym celem jest upiększenie pojazdu, w zdecydowanej większości przypadków nie wyglądają zbyt dobrze. Dlatego też obecnie częściej można spotkać felgi aluminiowe. Kołpaki więc może i nie prezentują się najlepiej na samochodzie, ale w rękach artysty potrafią przybrać postać prawdziwego dzieła sztuki.

Tym artystą jest Ptolemy Elrington mieszkający w Anglii, a konkretniej w Brighton. W latach 80-tych studiował sztukę w Bradford and Ilkley Community College. Później wiele podróżował i imał się różnych zajęć - m.in. budowania scenografii w teatrach. W swojej codziennej pracy koncentruje się na tworzeniu rzeźb z różnych odpadków takich jak właśnie kołpaki, nakrętki od butelek czy wózki sklepowe.

Efekty jego pracy są naprawdę niesamowite. Zobaczcie je sami.

To, co dla jednych wydaje się zwykłym, bezwartościowym śmieciem, w rękach zdolnej osoby może zamienić się w coś niesamowitego. Jakiś czas temu pisaliśmy o Aston Martinie DB5 zrobionym z odpadów znalezionych w warsztacie. Tym razem pora na coś innego. Poznajcie Hubcap Creatures.

"Hubcap" to w tłumaczeniu na język polski po prostu kołpaki zakładane na stalowe felgi samochodu. Mimo tego, że ich głównym celem jest upiększenie pojazdu, w zdecydowanej większości przypadków nie wyglądają zbyt dobrze. Dlatego też obecnie częściej można spotkać felgi aluminiowe. Kołpaki więc może i nie prezentują się najlepiej na samochodzie, ale w rękach artysty potrafią przybrać postać prawdziwego dzieła sztuki.

Tym artystą jest Ptolemy Elrington mieszkający w Anglii, a konkretniej w Brighton. W latach 80-tych studiował sztukę w Bradford and Ilkley Community College. Później wiele podróżował i imał się różnych zajęć - m.in. budowania scenografii w teatrach. W swojej codziennej pracy koncentruje się na tworzeniu rzeźb z różnych odpadków takich jak właśnie kołpaki, nakrętki od butelek czy wózki sklepowe.

Efekty jego pracy są naprawdę niesamowite. Zobaczcie je sami.

To, co dla jednych wydaje się zwykłym, bezwartościowym śmieciem, w rękach zdolnej osoby może zamienić się w coś niesamowitego. Jakiś czas temu pisaliśmy o Aston Martinie DB5 zrobionym z odpadów znalezionych w warsztacie. Tym razem pora na coś innego. Poznajcie Hubcap Creatures.

"Hubcap" to w tłumaczeniu na język polski po prostu kołpaki zakładane na stalowe felgi samochodu. Mimo tego, że ich głównym celem jest upiększenie pojazdu, w zdecydowanej większości przypadków nie wyglądają zbyt dobrze. Dlatego też obecnie częściej można spotkać felgi aluminiowe. Kołpaki więc może i nie prezentują się najlepiej na samochodzie, ale w rękach artysty potrafią przybrać postać prawdziwego dzieła sztuki.

Tym artystą jest Ptolemy Elrington mieszkający w Anglii, a konkretniej w Brighton. W latach 80-tych studiował sztukę w Bradford and Ilkley Community College. Później wiele podróżował i imał się różnych zajęć - m.in. budowania scenografii w teatrach. W swojej codziennej pracy koncentruje się na tworzeniu rzeźb z różnych odpadków takich jak właśnie kołpaki, nakrętki od butelek czy wózki sklepowe.

Efekty jego pracy są naprawdę niesamowite. Zobaczcie je sami.

To, co dla jednych wydaje się zwykłym, bezwartościowym śmieciem, w rękach zdolnej osoby może zamienić się w coś niesamowitego. Jakiś czas temu pisaliśmy o Aston Martinie DB5 zrobionym z odpadów znalezionych w warsztacie. Tym razem pora na coś innego. Poznajcie Hubcap Creatures.

"Hubcap" to w tłumaczeniu na język polski po prostu kołpaki zakładane na stalowe felgi samochodu. Mimo tego, że ich głównym celem jest upiększenie pojazdu, w zdecydowanej większości przypadków nie wyglądają zbyt dobrze. Dlatego też obecnie częściej można spotkać felgi aluminiowe. Kołpaki więc może i nie prezentują się najlepiej na samochodzie, ale w rękach artysty potrafią przybrać postać prawdziwego dzieła sztuki.

Tym artystą jest Ptolemy Elrington mieszkający w Anglii, a konkretniej w Brighton. W latach 80-tych studiował sztukę w Bradford and Ilkley Community College. Później wiele podróżował i imał się różnych zajęć - m.in. budowania scenografii w teatrach. W swojej codziennej pracy koncentruje się na tworzeniu rzeźb z różnych odpadków takich jak właśnie kołpaki, nakrętki od butelek czy wózki sklepowe.

Efekty jego pracy są naprawdę niesamowite. Zobaczcie je sami.

To, co dla jednych wydaje się zwykłym, bezwartościowym śmieciem, w rękach zdolnej osoby może zamienić się w coś niesamowitego. Jakiś czas temu pisaliśmy o Aston Martinie DB5 zrobionym z odpadów znalezionych w warsztacie. Tym razem pora na coś innego. Poznajcie Hubcap Creatures.

"Hubcap" to w tłumaczeniu na język polski po prostu kołpaki zakładane na stalowe felgi samochodu. Mimo tego, że ich głównym celem jest upiększenie pojazdu, w zdecydowanej większości przypadków nie wyglądają zbyt dobrze. Dlatego też obecnie częściej można spotkać felgi aluminiowe. Kołpaki więc może i nie prezentują się najlepiej na samochodzie, ale w rękach artysty potrafią przybrać postać prawdziwego dzieła sztuki.

Tym artystą jest Ptolemy Elrington mieszkający w Anglii, a konkretniej w Brighton. W latach 80-tych studiował sztukę w Bradford and Ilkley Community College. Później wiele podróżował i imał się różnych zajęć - m.in. budowania scenografii w teatrach. W swojej codziennej pracy koncentruje się na tworzeniu rzeźb z różnych odpadków takich jak właśnie kołpaki, nakrętki od butelek czy wózki sklepowe.

Efekty jego pracy są naprawdę niesamowite. Zobaczcie je sami.

To, co dla jednych wydaje się zwykłym, bezwartościowym śmieciem, w rękach zdolnej osoby może zamienić się w coś niesamowitego. Jakiś czas temu pisaliśmy o Aston Martinie DB5 zrobionym z odpadów znalezionych w warsztacie. Tym razem pora na coś innego. Poznajcie Hubcap Creatures.

"Hubcap" to w tłumaczeniu na język polski po prostu kołpaki zakładane na stalowe felgi samochodu. Mimo tego, że ich głównym celem jest upiększenie pojazdu, w zdecydowanej większości przypadków nie wyglądają zbyt dobrze. Dlatego też obecnie częściej można spotkać felgi aluminiowe. Kołpaki więc może i nie prezentują się najlepiej na samochodzie, ale w rękach artysty potrafią przybrać postać prawdziwego dzieła sztuki.

Tym artystą jest Ptolemy Elrington mieszkający w Anglii, a konkretniej w Brighton. W latach 80-tych studiował sztukę w Bradford and Ilkley Community College. Później wiele podróżował i imał się różnych zajęć - m.in. budowania scenografii w teatrach. W swojej codziennej pracy koncentruje się na tworzeniu rzeźb z różnych odpadków takich jak właśnie kołpaki, nakrętki od butelek czy wózki sklepowe.

Efekty jego pracy są naprawdę niesamowite. Zobaczcie je sami.

To, co dla jednych wydaje się zwykłym, bezwartościowym śmieciem, w rękach zdolnej osoby może zamienić się w coś niesamowitego. Jakiś czas temu pisaliśmy o Aston Martinie DB5 zrobionym z odpadów znalezionych w warsztacie. Tym razem pora na coś innego. Poznajcie Hubcap Creatures.

"Hubcap" to w tłumaczeniu na język polski po prostu kołpaki zakładane na stalowe felgi samochodu. Mimo tego, że ich głównym celem jest upiększenie pojazdu, w zdecydowanej większości przypadków nie wyglądają zbyt dobrze. Dlatego też obecnie częściej można spotkać felgi aluminiowe. Kołpaki więc może i nie prezentują się najlepiej na samochodzie, ale w rękach artysty potrafią przybrać postać prawdziwego dzieła sztuki.

Tym artystą jest Ptolemy Elrington mieszkający w Anglii, a konkretniej w Brighton. W latach 80-tych studiował sztukę w Bradford and Ilkley Community College. Później wiele podróżował i imał się różnych zajęć - m.in. budowania scenografii w teatrach. W swojej codziennej pracy koncentruje się na tworzeniu rzeźb z różnych odpadków takich jak właśnie kołpaki, nakrętki od butelek czy wózki sklepowe.

Efekty jego pracy są naprawdę niesamowite. Zobaczcie je sami.

To, co dla jednych wydaje się zwykłym, bezwartościowym śmieciem, w rękach zdolnej osoby może zamienić się w coś niesamowitego. Jakiś czas temu pisaliśmy o Aston Martinie DB5 zrobionym z odpadów znalezionych w warsztacie. Tym razem pora na coś innego. Poznajcie Hubcap Creatures.

"Hubcap" to w tłumaczeniu na język polski po prostu kołpaki zakładane na stalowe felgi samochodu. Mimo tego, że ich głównym celem jest upiększenie pojazdu, w zdecydowanej większości przypadków nie wyglądają zbyt dobrze. Dlatego też obecnie częściej można spotkać felgi aluminiowe. Kołpaki więc może i nie prezentują się najlepiej na samochodzie, ale w rękach artysty potrafią przybrać postać prawdziwego dzieła sztuki.

Tym artystą jest Ptolemy Elrington mieszkający w Anglii, a konkretniej w Brighton. W latach 80-tych studiował sztukę w Bradford and Ilkley Community College. Później wiele podróżował i imał się różnych zajęć - m.in. budowania scenografii w teatrach. W swojej codziennej pracy koncentruje się na tworzeniu rzeźb z różnych odpadków takich jak właśnie kołpaki, nakrętki od butelek czy wózki sklepowe.

Efekty jego pracy są naprawdę niesamowite. Zobaczcie je sami.

To, co dla jednych wydaje się zwykłym, bezwartościowym śmieciem, w rękach zdolnej osoby może zamienić się w coś niesamowitego. Jakiś czas temu pisaliśmy o Aston Martinie DB5 zrobionym z odpadów znalezionych w warsztacie. Tym razem pora na coś innego. Poznajcie Hubcap Creatures.

"Hubcap" to w tłumaczeniu na język polski po prostu kołpaki zakładane na stalowe felgi samochodu. Mimo tego, że ich głównym celem jest upiększenie pojazdu, w zdecydowanej większości przypadków nie wyglądają zbyt dobrze. Dlatego też obecnie częściej można spotkać felgi aluminiowe. Kołpaki więc może i nie prezentują się najlepiej na samochodzie, ale w rękach artysty potrafią przybrać postać prawdziwego dzieła sztuki.

Tym artystą jest Ptolemy Elrington mieszkający w Anglii, a konkretniej w Brighton. W latach 80-tych studiował sztukę w Bradford and Ilkley Community College. Później wiele podróżował i imał się różnych zajęć - m.in. budowania scenografii w teatrach. W swojej codziennej pracy koncentruje się na tworzeniu rzeźb z różnych odpadków takich jak właśnie kołpaki, nakrętki od butelek czy wózki sklepowe.

Efekty jego pracy są naprawdę niesamowite. Zobaczcie je sami.

To, co dla jednych wydaje się zwykłym, bezwartościowym śmieciem, w rękach zdolnej osoby może zamienić się w coś niesamowitego. Jakiś czas temu pisaliśmy o Aston Martinie DB5 zrobionym z odpadów znalezionych w warsztacie. Tym razem pora na coś innego. Poznajcie Hubcap Creatures.

"Hubcap" to w tłumaczeniu na język polski po prostu kołpaki zakładane na stalowe felgi samochodu. Mimo tego, że ich głównym celem jest upiększenie pojazdu, w zdecydowanej większości przypadków nie wyglądają zbyt dobrze. Dlatego też obecnie częściej można spotkać felgi aluminiowe. Kołpaki więc może i nie prezentują się najlepiej na samochodzie, ale w rękach artysty potrafią przybrać postać prawdziwego dzieła sztuki.

Tym artystą jest Ptolemy Elrington mieszkający w Anglii, a konkretniej w Brighton. W latach 80-tych studiował sztukę w Bradford and Ilkley Community College. Później wiele podróżował i imał się różnych zajęć - m.in. budowania scenografii w teatrach. W swojej codziennej pracy koncentruje się na tworzeniu rzeźb z różnych odpadków takich jak właśnie kołpaki, nakrętki od butelek czy wózki sklepowe.

Efekty jego pracy są naprawdę niesamowite. Zobaczcie je sami.

To, co dla jednych wydaje się zwykłym, bezwartościowym śmieciem, w rękach zdolnej osoby może zamienić się w coś niesamowitego. Jakiś czas temu pisaliśmy o Aston Martinie DB5 zrobionym z odpadów znalezionych w warsztacie. Tym razem pora na coś innego. Poznajcie Hubcap Creatures.

"Hubcap" to w tłumaczeniu na język polski po prostu kołpaki zakładane na stalowe felgi samochodu. Mimo tego, że ich głównym celem jest upiększenie pojazdu, w zdecydowanej większości przypadków nie wyglądają zbyt dobrze. Dlatego też obecnie częściej można spotkać felgi aluminiowe. Kołpaki więc może i nie prezentują się najlepiej na samochodzie, ale w rękach artysty potrafią przybrać postać prawdziwego dzieła sztuki.

Tym artystą jest Ptolemy Elrington mieszkający w Anglii, a konkretniej w Brighton. W latach 80-tych studiował sztukę w Bradford and Ilkley Community College. Później wiele podróżował i imał się różnych zajęć - m.in. budowania scenografii w teatrach. W swojej codziennej pracy koncentruje się na tworzeniu rzeźb z różnych odpadków takich jak właśnie kołpaki, nakrętki od butelek czy wózki sklepowe.

Efekty jego pracy są naprawdę niesamowite. Zobaczcie je sami.

To, co dla jednych wydaje się zwykłym, bezwartościowym śmieciem, w rękach zdolnej osoby może zamienić się w coś niesamowitego. Jakiś czas temu pisaliśmy o Aston Martinie DB5 zrobionym z odpadów znalezionych w warsztacie. Tym razem pora na coś innego. Poznajcie Hubcap Creatures.

"Hubcap" to w tłumaczeniu na język polski po prostu kołpaki zakładane na stalowe felgi samochodu. Mimo tego, że ich głównym celem jest upiększenie pojazdu, w zdecydowanej większości przypadków nie wyglądają zbyt dobrze. Dlatego też obecnie częściej można spotkać felgi aluminiowe. Kołpaki więc może i nie prezentują się najlepiej na samochodzie, ale w rękach artysty potrafią przybrać postać prawdziwego dzieła sztuki.

Tym artystą jest Ptolemy Elrington mieszkający w Anglii, a konkretniej w Brighton. W latach 80-tych studiował sztukę w Bradford and Ilkley Community College. Później wiele podróżował i imał się różnych zajęć - m.in. budowania scenografii w teatrach. W swojej codziennej pracy koncentruje się na tworzeniu rzeźb z różnych odpadków takich jak właśnie kołpaki, nakrętki od butelek czy wózki sklepowe.

Efekty jego pracy są naprawdę niesamowite. Zobaczcie je sami.

To, co dla jednych wydaje się zwykłym, bezwartościowym śmieciem, w rękach zdolnej osoby może zamienić się w coś niesamowitego. Jakiś czas temu pisaliśmy o Aston Martinie DB5 zrobionym z odpadów znalezionych w warsztacie. Tym razem pora na coś innego. Poznajcie Hubcap Creatures.

"Hubcap" to w tłumaczeniu na język polski po prostu kołpaki zakładane na stalowe felgi samochodu. Mimo tego, że ich głównym celem jest upiększenie pojazdu, w zdecydowanej większości przypadków nie wyglądają zbyt dobrze. Dlatego też obecnie częściej można spotkać felgi aluminiowe. Kołpaki więc może i nie prezentują się najlepiej na samochodzie, ale w rękach artysty potrafią przybrać postać prawdziwego dzieła sztuki.

Tym artystą jest Ptolemy Elrington mieszkający w Anglii, a konkretniej w Brighton. W latach 80-tych studiował sztukę w Bradford and Ilkley Community College. Później wiele podróżował i imał się różnych zajęć - m.in. budowania scenografii w teatrach. W swojej codziennej pracy koncentruje się na tworzeniu rzeźb z różnych odpadków takich jak właśnie kołpaki, nakrętki od butelek czy wózki sklepowe.

Efekty jego pracy są naprawdę niesamowite. Zobaczcie je sami.

To, co dla jednych wydaje się zwykłym, bezwartościowym śmieciem, w rękach zdolnej osoby może zamienić się w coś niesamowitego. Jakiś czas temu pisaliśmy o Aston Martinie DB5 zrobionym z odpadów znalezionych w warsztacie. Tym razem pora na coś innego. Poznajcie Hubcap Creatures.

"Hubcap" to w tłumaczeniu na język polski po prostu kołpaki zakładane na stalowe felgi samochodu. Mimo tego, że ich głównym celem jest upiększenie pojazdu, w zdecydowanej większości przypadków nie wyglądają zbyt dobrze. Dlatego też obecnie częściej można spotkać felgi aluminiowe. Kołpaki więc może i nie prezentują się najlepiej na samochodzie, ale w rękach artysty potrafią przybrać postać prawdziwego dzieła sztuki.

Tym artystą jest Ptolemy Elrington mieszkający w Anglii, a konkretniej w Brighton. W latach 80-tych studiował sztukę w Bradford and Ilkley Community College. Później wiele podróżował i imał się różnych zajęć - m.in. budowania scenografii w teatrach. W swojej codziennej pracy koncentruje się na tworzeniu rzeźb z różnych odpadków takich jak właśnie kołpaki, nakrętki od butelek czy wózki sklepowe.

Efekty jego pracy są naprawdę niesamowite. Zobaczcie je sami.

To, co dla jednych wydaje się zwykłym, bezwartościowym śmieciem, w rękach zdolnej osoby może zamienić się w coś niesamowitego. Jakiś czas temu pisaliśmy o Aston Martinie DB5 zrobionym z odpadów znalezionych w warsztacie. Tym razem pora na coś innego. Poznajcie Hubcap Creatures.

"Hubcap" to w tłumaczeniu na język polski po prostu kołpaki zakładane na stalowe felgi samochodu. Mimo tego, że ich głównym celem jest upiększenie pojazdu, w zdecydowanej większości przypadków nie wyglądają zbyt dobrze. Dlatego też obecnie częściej można spotkać felgi aluminiowe. Kołpaki więc może i nie prezentują się najlepiej na samochodzie, ale w rękach artysty potrafią przybrać postać prawdziwego dzieła sztuki.

Tym artystą jest Ptolemy Elrington mieszkający w Anglii, a konkretniej w Brighton. W latach 80-tych studiował sztukę w Bradford and Ilkley Community College. Później wiele podróżował i imał się różnych zajęć - m.in. budowania scenografii w teatrach. W swojej codziennej pracy koncentruje się na tworzeniu rzeźb z różnych odpadków takich jak właśnie kołpaki, nakrętki od butelek czy wózki sklepowe.

Efekty jego pracy są naprawdę niesamowite. Zobaczcie je sami.

To, co dla jednych wydaje się zwykłym, bezwartościowym śmieciem, w rękach zdolnej osoby może zamienić się w coś niesamowitego. Jakiś czas temu pisaliśmy o Aston Martinie DB5 zrobionym z odpadów znalezionych w warsztacie. Tym razem pora na coś innego. Poznajcie Hubcap Creatures.

"Hubcap" to w tłumaczeniu na język polski po prostu kołpaki zakładane na stalowe felgi samochodu. Mimo tego, że ich głównym celem jest upiększenie pojazdu, w zdecydowanej większości przypadków nie wyglądają zbyt dobrze. Dlatego też obecnie częściej można spotkać felgi aluminiowe. Kołpaki więc może i nie prezentują się najlepiej na samochodzie, ale w rękach artysty potrafią przybrać postać prawdziwego dzieła sztuki.

Tym artystą jest Ptolemy Elrington mieszkający w Anglii, a konkretniej w Brighton. W latach 80-tych studiował sztukę w Bradford and Ilkley Community College. Później wiele podróżował i imał się różnych zajęć - m.in. budowania scenografii w teatrach. W swojej codziennej pracy koncentruje się na tworzeniu rzeźb z różnych odpadków takich jak właśnie kołpaki, nakrętki od butelek czy wózki sklepowe.

Efekty jego pracy są naprawdę niesamowite. Zobaczcie je sami.

To, co dla jednych wydaje się zwykłym, bezwartościowym śmieciem, w rękach zdolnej osoby może zamienić się w coś niesamowitego. Jakiś czas temu pisaliśmy o Aston Martinie DB5 zrobionym z odpadów znalezionych w warsztacie. Tym razem pora na coś innego. Poznajcie Hubcap Creatures.

"Hubcap" to w tłumaczeniu na język polski po prostu kołpaki zakładane na stalowe felgi samochodu. Mimo tego, że ich głównym celem jest upiększenie pojazdu, w zdecydowanej większości przypadków nie wyglądają zbyt dobrze. Dlatego też obecnie częściej można spotkać felgi aluminiowe. Kołpaki więc może i nie prezentują się najlepiej na samochodzie, ale w rękach artysty potrafią przybrać postać prawdziwego dzieła sztuki.

Tym artystą jest Ptolemy Elrington mieszkający w Anglii, a konkretniej w Brighton. W latach 80-tych studiował sztukę w Bradford and Ilkley Community College. Później wiele podróżował i imał się różnych zajęć - m.in. budowania scenografii w teatrach. W swojej codziennej pracy koncentruje się na tworzeniu rzeźb z różnych odpadków takich jak właśnie kołpaki, nakrętki od butelek czy wózki sklepowe.

Efekty jego pracy są naprawdę niesamowite. Zobaczcie je sami.

To, co dla jednych wydaje się zwykłym, bezwartościowym śmieciem, w rękach zdolnej osoby może zamienić się w coś niesamowitego. Jakiś czas temu pisaliśmy o Aston Martinie DB5 zrobionym z odpadów znalezionych w warsztacie. Tym razem pora na coś innego. Poznajcie Hubcap Creatures.

"Hubcap" to w tłumaczeniu na język polski po prostu kołpaki zakładane na stalowe felgi samochodu. Mimo tego, że ich głównym celem jest upiększenie pojazdu, w zdecydowanej większości przypadków nie wyglądają zbyt dobrze. Dlatego też obecnie częściej można spotkać felgi aluminiowe. Kołpaki więc może i nie prezentują się najlepiej na samochodzie, ale w rękach artysty potrafią przybrać postać prawdziwego dzieła sztuki.

Tym artystą jest Ptolemy Elrington mieszkający w Anglii, a konkretniej w Brighton. W latach 80-tych studiował sztukę w Bradford and Ilkley Community College. Później wiele podróżował i imał się różnych zajęć - m.in. budowania scenografii w teatrach. W swojej codziennej pracy koncentruje się na tworzeniu rzeźb z różnych odpadków takich jak właśnie kołpaki, nakrętki od butelek czy wózki sklepowe.

Efekty jego pracy są naprawdę niesamowite. Zobaczcie je sami.

To, co dla jednych wydaje się zwykłym, bezwartościowym śmieciem, w rękach zdolnej osoby może zamienić się w coś niesamowitego. Jakiś czas temu pisaliśmy o Aston Martinie DB5 zrobionym z odpadów znalezionych w warsztacie. Tym razem pora na coś innego. Poznajcie Hubcap Creatures.

"Hubcap" to w tłumaczeniu na język polski po prostu kołpaki zakładane na stalowe felgi samochodu. Mimo tego, że ich głównym celem jest upiększenie pojazdu, w zdecydowanej większości przypadków nie wyglądają zbyt dobrze. Dlatego też obecnie częściej można spotkać felgi aluminiowe. Kołpaki więc może i nie prezentują się najlepiej na samochodzie, ale w rękach artysty potrafią przybrać postać prawdziwego dzieła sztuki.

Tym artystą jest Ptolemy Elrington mieszkający w Anglii, a konkretniej w Brighton. W latach 80-tych studiował sztukę w Bradford and Ilkley Community College. Później wiele podróżował i imał się różnych zajęć - m.in. budowania scenografii w teatrach. W swojej codziennej pracy koncentruje się na tworzeniu rzeźb z różnych odpadków takich jak właśnie kołpaki, nakrętki od butelek czy wózki sklepowe.

Efekty jego pracy są naprawdę niesamowite. Zobaczcie je sami.

To, co dla jednych wydaje się zwykłym, bezwartościowym śmieciem, w rękach zdolnej osoby może zamienić się w coś niesamowitego. Jakiś czas temu pisaliśmy o Aston Martinie DB5 zrobionym z odpadów znalezionych w warsztacie. Tym razem pora na coś innego. Poznajcie Hubcap Creatures.

"Hubcap" to w tłumaczeniu na język polski po prostu kołpaki zakładane na stalowe felgi samochodu. Mimo tego, że ich głównym celem jest upiększenie pojazdu, w zdecydowanej większości przypadków nie wyglądają zbyt dobrze. Dlatego też obecnie częściej można spotkać felgi aluminiowe. Kołpaki więc może i nie prezentują się najlepiej na samochodzie, ale w rękach artysty potrafią przybrać postać prawdziwego dzieła sztuki.

Tym artystą jest Ptolemy Elrington mieszkający w Anglii, a konkretniej w Brighton. W latach 80-tych studiował sztukę w Bradford and Ilkley Community College. Później wiele podróżował i imał się różnych zajęć - m.in. budowania scenografii w teatrach. W swojej codziennej pracy koncentruje się na tworzeniu rzeźb z różnych odpadków takich jak właśnie kołpaki, nakrętki od butelek czy wózki sklepowe.

Efekty jego pracy są naprawdę niesamowite. Zobaczcie je sami.