Toyota Hilux
7 generacji, a od 1979 także wersja z napędem na obie osie. Japoński pickup sprzedawany jest na rynkach całego świata, a co roku producent przedstawia limitowane odmiany zdolne pokonać najbardziej wymagające przeszkody terenowe. Toyota w Poznaniu pokazała Hiluxa na szerokich oponach off-roadowych, z dodatkowymi osłonami podwozia i z potężnymi nadkolami wykonanymi z czarnego tworzywa. Auto ma opinię niezniszczalnego między innymi dzięki dziennikarzom programu Top Gear. Poddali oni Japończyka szeregom prób, mających zadać kłam gloryfikującym stereotypom. Tak się jednak nie stało, a auto dzielnie zniosło wszelkie trudności, w tym kilkudniowy postój w słonej wodzie podczas przypływu. W zeszłym roku wprowadzono do oferty odmiany Hunter i Arctic Trucks. Pierwsza przypadnie do gustu myśliwym (to grupa 100 tysięcy osób w Polsce), natomiast druga to propozycja dla miłośników przeprawowych wycieczek w nieznane. Użytkowy pojazd szlify zdobywa na wielu rajdach w tym na Dakarze, gdzie regularnie zajmuje miejsca w
czołowej dziesiątce. Podstawowy wariant tego modelu kosztuje 89 900 złotych. Za dobrze wyposażony egzemplarz zapłacimy około 50 tysięcy więcej. Co ważne, limitowane edycje o podwyższonych możliwościach off-roadowych wyjeżdżają z salonu z pełną opcją gwarancyjną.
Piotr Mokwiński, moto.wp.pl