Potwory na bezdroża
Teraz wystarczy już tylko uruchomić silnik. Po przekręceniu kluczyka do życia budzi się sześć cylindrów o łącznej pojemności 12 litrów i mocy 420 KM. Jak to w dieslu, uzyskiwana jest szybko, bo już przy 1900 obr/min. Najważniejszy jest jednak potężny moment obrotowy: 2100 Nm, dostępny w zakresie 1100-1450 obr./min. W świecie samochodów osobowych takiego nie ma nawet najmocniejsza wyścigówka. To oczywiście nie jest sprzęt do wyścigów. Prędkość maksymalną zdławiono elektronicznie do 80 km/h, ale od kierowców słyszę, że bez ogranicznika „spokojnie poszłaby i ze 150”.