Poranne skrobanie szyb zagrożone mandatem. Zobacz, jak robić to poprawnie

Włączasz silnik, ogrzewanie na maksa i dopiero wtedy skrobiesz szyby. Myślisz że jesteś sprytny? Muszę cię rozczarować – to zły pomysł. Psujesz własny samochód, zwiększasz smog i wystawiasz się na mandat. Wiem, bo sam tak kiedyś robiłem. Przestałem.

Nawet tak prosta czynność grozi mandatem w wysokości nawet 300 zł
Źródło zdjęć: © Shutterstock.com | Patryk Kosmider
Mateusz Lubczański

Kierowcy muszą ponownie przyzwyczaić się do porannego rytuału. Skrobanie szyb nie należy do najprzyjemniejszych czynności, a większość z właścicieli czterech kółek postępuje tak samo - włącza silnik i w oparach spalin usuwa szron z pojazdu. W tym momencie łamie aż dwa przepisy kodeksu drogowego.

Po pierwsze, kierowca nie może oddalić się od pojazdu, gdy uruchomiony jest silnik. Brak kontroli nad pojazdem – nawet gdy stoi on w miejscu i ma zaciągnięty hamulec ręczny – karane jest mandatem w wysokości 100 zł. Jeśli taka kwota nas nie przeraża, policja ma w zanadrzu jeszcze jeden paragraf. Prawo zabrania postoju pojazdu z włączonym silnikiem dłużej niż minutę ze względu na hałas oraz nadmierną emisję spalin. Tutaj ryzykujemy karę w wysokości 300 zł. Nawet, jeśli jesteśmy na terenie prywatnym. W niektórych krajach, jak np. Austria czy Szwajcaria, takie zachowanie jest jeszcze surowiej karane.

Jeśli nie chcemy skrobać szyb o poranku, można zainwestować w specjalne osłony
© Fotolia

Warto jednak zauważyć, że paragrafy te nie do końca tyczą się samych policjantów. Podczas kontroli drogowej często opuszczają oni uruchomiony radiowóz, którego silnik pracuje znacznie dłużej niż wskazaną przez prawo minutę. Wątpliwości rozwiał ostatnio Robert Czerwiński, rzecznik słupskiej policji, który stwierdził, że podczas pracy ten przepis ich nie obowiązuje. Specyfika służby wymaga, żeby pojazdy były cały czas gotowe do ruchu.

Jeśli z kolei zrezygnujemy ze skrobania i ruszymy w trasę bez "przygotowania pojazdu do ruchu", mandat może wynieść nawet 500 zł. W takiej sytuacji nasza widoczność jest ograniczona, a wówczas o wypadek nietrudno.

Jeśli nie przeraża nas ryzyko mandatu, warto wiedzieć, że czekanie na postoju by nagrzać silnik nie jest najlepszym pomysłem. Nowoczesne jednostki, niezależnie czy są zasilane olejem napędowym, czy benzyną, znacznie szybciej nabierają temperatury podczas normalnej jazdy. Zanim to nastąpi, silnik zużywa paliwo więcej, a co za tym idzie generuje dodatkowe koszty i emituje do atmosfery więcej szkodliwych substancji.

Dodatkowe uruchomienie nawiewu do kabiny podczas postoju (np. w celu odmrożenia przedniej szyby) jeszcze wydłuży czas potrzebny do osiągnięcia temperatury roboczej motoru. Ciepłe powietrze jest pobierane z nagrzewnicy, która wykorzystuje obieg cieczy chłodzącej silnika. On sam rozgrzeje się wolniej, a przez cały ten czas będzie pobierał więcej paliwa. Najlepiej jest więc skorzystać z chemicznych środków do usuwania szronu (dostępnych za kilkanaście złotych w supermarketach), uruchomić auto i od razu wyruszyć w drogę. Przy tym przynajmniej przez pierwsze 10 minut należy unikać gwałtownego przyspieszania, warto też wyłączyć system start/stop. Co ważne, na postoju powoli rozgrzewa się tylko silnik, natomiast inne elementy mechaniczne układu napędowego cały czas są nieruchome - one i tak nabiorą odpowiedniej temperatury dopiero podczas jazdy.

Niektórzy kierowcy zauważają, że jazda od razu po uruchomieniu może wpłynąć na kondycję silnika. Tak było kiedyś, jednak obecnie nowoczesne środki smarujące oraz konstrukcja jednostek napędowych minimalizuje ewentualne szkody. Rozmaite wyliczenia, wskazujące, że jedno odpalenie zimą to dla silnika jak przejechanie kilkudziesięciu (a nawet kilkuset) kilometrów w normalnej trasie trzeba brać pod uwagę z przymrużeniem oka. Najważniejsze to nie wyciskać z silnika pełni możliwości przez kilkanaście minut jazdy.

Zobacz też: Jak w siarczyste mrozy zadbać o auto?

Wybrane dla Ciebie
Sukces Polaków w rajdzie Dubai Baja
Sukces Polaków w rajdzie Dubai Baja
Baggery Harleya-Davidsona będą ścigać się przy MotoGP. Zobaczyliśmy, jak będą wyglądały
Baggery Harleya-Davidsona będą ścigać się przy MotoGP. Zobaczyliśmy, jak będą wyglądały
Trzy nowe modele Voge’a trafią do Polski - od 125 cm3 po motocykl sportowy
Trzy nowe modele Voge’a trafią do Polski - od 125 cm3 po motocykl sportowy
Konrad Dąbrowski wygrywa Baja Quatar
Konrad Dąbrowski wygrywa Baja Quatar
Premiera: Indian Sport Scout RT i Sport Scout Sixty - proste nowości
Premiera: Indian Sport Scout RT i Sport Scout Sixty - proste nowości
Premiera: Kawasaki KLE500 - powrót po latach
Premiera: Kawasaki KLE500 - powrót po latach
Premiera: Honda CB1000GT - Hornet turystyczny
Premiera: Honda CB1000GT - Hornet turystyczny
Premiera: Suzuki SV-7GX - turystyka dla każdego
Premiera: Suzuki SV-7GX - turystyka dla każdego
Test: Honda GL1800 Gold Wing - musisz go poznać
Test: Honda GL1800 Gold Wing - musisz go poznać
Inteligentne wsparcie w autoDNA. Chatbot Vincent pomoże sprawdzić auto
Inteligentne wsparcie w autoDNA. Chatbot Vincent pomoże sprawdzić auto
Harley Harleyowi nierówny, czyli sprawdziłem, co oferują Amerykanie
Harley Harleyowi nierówny, czyli sprawdziłem, co oferują Amerykanie
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka
NIE WYCHODŹ JESZCZE! MAMY COŚ SPECJALNIE DLA CIEBIE 🎯