Polskie drogi: jesteśmy w czołówce Europy?
Przyzwyczailiśmy się już do narzekania na polskie drogi. Tymczasem ostatnie lata przyniosły w tej kwestii spore zmiany. Dziś tylko pięć państw Unii Europejskiej wyprzedza nas pod względem długości sieci autostrad i dróg ekspresowych. Czy rzeczywiście jest tak dobrze?
Pieniądze z Unii Europejskiej robią swoje. Odkąd zaczęły płynąć wartkim strumieniem, w Polsce w szybkim tempie przybywa dróg o najwyższych parametrach. Dziś do dyspozycji kierowców jest 1384 km autostrad i 1165 km dróg ekspresowych - informuje „Rzeczpospolita”. Łącznie daje to ponad 2,5 tys. dróg, na których można rozwijać prędkość 120 km/h lub wyższą. Obecnie w śród krajów UE lepszym wynikiem może poszczycić się tylko Wielka Brytania - 3,5 tys. km., Włochy - 6,5 tys. km., Hiszpania - 10,3 tys. km., Francja - 10,8 tys. km. oraz Niemcy 12,4 tys. km.
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad chwali się osiągnięciami, ale czy rzeczywiście jest czym? Rzeczywiście, sieć dróg ekspresowych i autostrad jest długa, ale i Polska jest, jak na warunki europejskie, dość dużym krajem. Czechy w rankingu długości autostrad i dróg ekspresowych zajmują w UE 14 miejsce z wynikiem 1050 km. Jeśli jednak podzielmy ten wynik przez powierzchnię kraju, okaże się, że na każdy kilometr kwadratowy państwa przypada 0,0133 km autostrady. W Polsce wynik ten to 0,0082 km., na Węgrzech 0,0144, a w Holandii, której wyprzedzenie było dla GDDKiA sukcesem, 0,0547. Oznacza to, że zagęszczenie dróg ekspresowych i autostrad w Holandii jest ponad sześciokrotnie większe niż w przypadku Polski.
Najbliższe lata mają przynieść nam jednak sporą poprawę. Jak informuje „Rzeczpospolita”, w ciągu kilkunastu miesięcy oddanych zostanie ponad 300 km dróg szybkiego ruchu i autostrad, w tym m.in. fragment A1 Kowal-Toruń i A4 od Tarnowa w kierunku granicy a Ukrainą. Dodatkowo GDDKiA rozpisała przetargi, w ramach których powstanie ponad siedemset kilometrów dróg o najwyższych parametrach.
Docelowy program rozwoju sieci drogowej (przyjęty w 2009 r.) zakłada, że za kilkanaście lat nasz kraj będzie przecinało 7,5 tys. szybkich tras. I być może wówczas już tylko Niemcy (12 363 km), Francja (10 843 km) i Hiszpania (10 286 km) będą miały lepiej rozwiniętą sieć ekspresowych ciągów komunikacyjnych.
Źródło: PAP, "Rzeczpospolita"
tb, moto.wp.pl
Sprawdź ceny akumulatorów na Allegro i wybierz najkorzystniejszą ofertę!Sprawdź ceny akumulatorów na Allegro i wybierz najkorzystniejszą ofertę!