Polski kierowca oszukiwał w Danii. Do zapłaty ma ponad 80 tys. zł, a to nie koniec kar
Duńscy funkcjonariusze zatrzymali w okolicy Padborga polskiego kierowcę ciężarówki. Korzystał z dwóch kart, żeby móc wydłużyć sobie czas pracy. Prokuratura nałożyła na niego wysoką karę finansową, ale to nie wszystko.
Polski kierowca na długo zapamięta swój wyjazd do Danii. Jak informuje serwis 40ton.net, podczas kontroli funkcjonariusze zauważyli, że korzystał zamiennie z dwóch kart w tachografie. Udało im się to ustalić, ponieważ kartę włożył na krótko przed kontrolą. Zamieniając je mógł wydłużyć czas pracy. Sprawa trafiła do sądu, a mężczyzna przyznał się do przedstawionych mu zarzutów.
Imponująca jest kara nałożona na kierowcę. Do zapłaty będzie miał łącznie 144 tys. koron, czyli około 82 tys. zł. Kwota byłaby niższa, gdyby mężczyzna mieszkał w Danii – 20 tys. koron to rekompensata za prace społeczne, których nie może wykonać. Ponadto będzie musiał spędzić 60 dni w duńskim więzieniu i dostał zakaz prowadzenie samochodu ciężarowego w tamtym kraju na 6 lat. Po odbyciu kary pozbawienia wolności mężczyzna będzie zmuszony wrócić do Polski.