Trwa ładowanie...

Polska nie jest krajem dla złodziei

Polska nie jest krajem dla złodzieiŹródło: PAP
d6y8xdh
d6y8xdh

Z roku na rok spada liczba skradzionych w naszym kraju samochodów - informuje Mariusz Sokołowski, rzecznik prasowy komendanta głównego Policji. "Biorąc pod uwagę znaczący i systematyczny spadek liczby kradzionych w Polsce samochodów można powiedzieć, że polscy policjanci poradzili sobie z problemem przestępczości samochodowej".

(fot. PAP/Krzysztof Świderski)
Źródło: (fot. PAP/Krzysztof Świderski)

Kategoria kradzieży samochodów, to ta w której nastąpił w ciągu ostatniej dekady największy spośród wszystkich przestępstw, bo aż 76. procentowy spadek. Jeszcze w 2000 roku w całym kraju skradziono ponad 70 tysięcy aut. Z roku na rok ta liczba była coraz niższa i w 2009 wynosiła 16 915 skradzionych pojazdów.

Rok 2010 jest pod tym względem jeszcze lepszy. W ciągu pierwszych 7 miesięcy tego roku Policja odnotowała 8898 kradzieży, czyli o 715 mniej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku (spadek o 7,4 proc.). O wiele lepiej wygląda także skuteczność Policji w ściganiu złodziei samochodowych. Obecnie kształtuje się ona na poziomie ponad 27 procent. Dla porównania w 2000 roku było to zaledwie 8,9 procent.

(fot. PAP/Grzegorz Michałowski)
Źródło: (fot. PAP/Grzegorz Michałowski)

Jeszcze w 1999 roku każdego dnia w Polsce ginęło średnio blisko 200 pojazdów, 10 lat później - już tylko nieco ponad 40. To największy spadek jeżeli weźmiemy pod uwagę wszystkie kategorie przestępstw, które popełniono w naszym kraju. Co ciekawe, w porównaniu do innych krajów Unii Europejskiej zagrożenie kradzieżami pojazdów w Polsce należy do najmniejszych w Europie.

d6y8xdh

Jak tego dokonano? Po pierwsze - dostrzegając zagrożenie jakim była rozwijająca się przestępczość samochodowa, w polskiej Policji zreformowano struktury, powołując wyspecjalizowane zespoły i wydziały zajmujące się zwalczaniem przestępczości samochodowej. Takie komórki organizacyjne funkcjonują obecnie we wszystkich komendach wojewódzkich. W ich skład wchodzą policyjni specjaliści od zwalczania przestępczości samochodowej, którzy mają doskonałe rozpoznanie w środowisku złodziei samochodów i paserów.

Ponadto policjanci skoncentrowali się na rozbijaniu całych grup przestępczych, zajmujących się tym procederem, nie zaś pojedynczych złodziei. Rozpracowując kolejne szajki funkcjonariusze zbierają materiały dowodowe, umożliwiające udowodnienie tym ludziom działania w zorganizowanych strukturach przestępczych, a co za tym idzie - znacznie zwiększa się wysokość kary.

(fot. PAP/Bartłomiej Zborowski)
Źródło: (fot. PAP/Bartłomiej Zborowski)

Obecnie złodziej zatrzymany za kradzież pojazdu nie idzie do więzienia na kilka miesięcy, ale na kilka lat - za kradzież i działanie w zorganizowanej grupie przestępczej. Ponadto rozbijając całe grupy odcinane są one od źródła wzajemnego finansowania się. Jeszcze kilka lat temu, kiedy zatrzymywano pojedynczego członka grupy, reszta działała dalej, finansując także rodzinę zatrzymanego kompana, jego adwokatów itp. Dziś policjanci robią wszystko, by nie miał kto płacić, bo zatrzymywana jest cała szajka.

d6y8xdh

W 2009 roku zarzuty za kradzieże samochodów w całym kraju usłyszało 1 219 podejrzanych dorosłych i 243 nieletnich. Konsekwencją likwidacji w ubiegłych latach całych grup przestępczych było także orzekanie przez polskie sądy surowych kar dla przestępców. Trafili oni na wiele lat do więzienia, ponosząc odpowiedzialność nie tylko za kradzieże samochodów, ale także za udział w zorganizowanych grupach przestępczych.

(fot. PAP/Grzegorz Michałowski)
Źródło: (fot. PAP/Grzegorz Michałowski)

Na spadek przestępczości samochodowej w Polsce wpływ miały też nowatorskie metody stosowane przez polskich policjantów, specjalizujących się w zwalczaniu kradzieży aut. Funkcjonariusze wykorzystywali na przykład samochody pułapki. Parkowane w wytypowanych, na podstawie dokładnej analizy, miejscach popularne wśród złodziei auta, wyposażano w kamuflowane kamery, systemy satelitarnego namierzania i np. zdalnego odcięcia prądu czy paliwa.

d6y8xdh

W taką pułapkę wpadło wielu złodziei. Nie zdając sobie sprawy z pułapki na nich zastawionej, jechali do tzw. dziupli, gdzie zazwyczaj oprócz złodzieja, zatrzymywano inne osoby zaangażowane w proceder. Zebrany dzięki zamontowanym urządzeniom materiał dowodowy był niepodważalny.

Policjanci skoncentrowali się także na ujawnianiu oszustw ubezpieczeniowych, polegających na zgłaszaniu fikcyjnych kradzieży pojazdów (szacuje się, że w ogólnej liczbie zgłoszeń tego typu przestępstw to może być nawet ponad 1/3 spraw), które wcześniej właściciele sprzedali "na części".

(fot. Policja.pl)
Źródło: (fot. Policja.pl)

Owocna okazała się także współpraca międzynarodowa służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo. Część samochodów skradzionych w naszym kraju, było odzyskiwanych w krajach strefy Schengen (w 2009 roku - 200 takich przypadków, najwięcej na terenie Niemiec - 75). Polska Policja odzyskiwała także auta skradzione w krajach Strefy Schengen, zatrzymując złodziei na terenie naszego państwa. W 2009 roku było 1360 takich przypadków (600 dotyczyło Niemiec). Ich sprawcy to w ponad 60 proc. przypadków obcokrajowcy.

To wszystko według Policji przyniosło oczekiwane efekty, a problem kradzieży samochodów dzisiaj jest już marginalny.

Źródło: Policja

d6y8xdh
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d6y8xdh
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj