Policjant komentuje zachowanie motocyklistów. Stanęli i zablokowali całe skrzyżowanie
Aktywiści z "Miasto Jest Nasze" opublikowali nagranie, na którym widać motocyklistów blokujących skrzyżowanie w centrum Warszawy. Zrobili to po to, aby duża grupa jednośladów mogła przez nie przejechać. Przy okazji część motocyklistów wkręcała swoje maszyny na wysokie obroty, a nawet jeździła na jednym kole. O komentarz w programie "Newsroom" WP został poproszony komisarz Robert Opas z Komendy Głównej Policji. Policjant przyznał, że nie zna szczegółów tej sprawy i powinni się nią zająć funkcjonariusze z Komendy Stołecznej Policji. Wyjaśnił przy tym, że faktycznie na nagraniu nie widać funkcjonariuszy i jeśli całość nie odbyła się pod kontrolą policyjną, to taka samowolka w blokowaniu skrzyżowania jest wykroczeniem. Opas podkreślił też, że policjanci korzystają z nagrań świadków i mogą na ich podstawie ukarać kierowców łamiących przepisy.