Pokrowce na siedzenia blokują poduszki powietrzne. Zanim założysz, sprawdź certyfikat
Pokrowce na fotele mają chronić tapicerkę, a okazują się śmiertelnie niebezpieczne dla ludzi. Eksperci przebadali uniwersalne osłony i wnioski są proste: jeśli nie mają certyfikatu, to lepiej ich nie zakładać.
Uniwersalne pokrowce na fotele są popularne od kilku dekad. Początkowo chodziło o zabezpieczenie fabrycznej tapicerki, a później przeszło w modę w czasach „kolorowego” tuningu. Dziś popularność pokrowców nie słabnie. Można nimi przykryć uszkodzony fotel, zasłonić poplamione siedziska, albo po prostu ożywić wnętrze pojazdu.
Po wpisaniu w wyszukiwarkę hasła „pokrowce uniwersalne”, znajdziemy setki typów, wzorów i kolorów. Komplet można kupić już za około 100 złotych. Jednak przy wyborze konkretnego modelu trzeba bardzo uważać. Eksperci z Przemysłowego Instytutu Motoryzacji, którzy zajmują się m.in. badaniem różnego rodzaju akcesoriów samochodowych, przekonują, że nie wszyscy producenci pokrowców dbają o bezpieczeństwo swoich produktów. Niektóre nakładki na fotele blokują poduszki powietrzne.
Według Pawła Posuniaka, kierownicka Laboratorium Bezpieczeństwa Pojazdów PIMOT, niektóre pokrowce są wykonane ze zbyt sztywnych materiałów, albo mają zbyt mocne szwy, które blokują poduszkę powietrzną. Producenci i importerzy zwracają się do Instytutu Pimot, aby przeprowadzić badania na konkretnych modelach. W przypadku pomyślnych wyników dostają specjalny certyfikat.
Jeśli producent przewidział, że pokrowiec będzie stosowany w samochodzie z poduszkami powietrznymi zamontowanymi w fotelach, to specjalnie osłabił szwy lub w tym miejscu zastosował mniej wytrzymałą tkaninę.Warto pamiętać, że firmy tapicerskie, które zajmują się naprawą lub wymianą całego obicia fotela, również powinny brać pod uwagę fakt, że pod materiałem znajduje się poduszka powietrzna.
Na załączonym filmie widać porównanie pokrowców przystosowanych do używania z poduszkami, a także tych, które poduszkę blokują.
Jak kupić bezpieczne pokrowce?
Jeśli dany producent lub importer przewidział fakt, że poduszki powietrzne muszą rozerwać pokrowiec w kontrolowany sposób i ponadto wystąpił o badanie w instytucie takim jak Pimot, to na opakowaniu pokrowców znajduje się logo danego instytutu z numerem certyfikatu. Na stronie internetowej takiej instytucji można sprawdzić, czy dany certyfikat jest ważny.
Dla bezpieczeństwa własnego i osób podróżujących danym autem warto zwrócić na to uwagę, ponieważ różnica w cenie certyfikowanych pokrowców to zaledwie kilkanaście złotych, a na szali stawiamy życie lub zdrowie osób, z którymi podróżujemy.