Pijani kierowcy grożą nam wszystkim
Weekend wcale nie musi być długi by na polskich drogach pojawiali się nietrzeźwi kierowcy, nie brakuje ich również w zwykłe dni. Ostatni weekend znów zaowocował ich bezmyślnością.
Do najtragiczniejszego wypadku spowodowanego przez pijanego kierowcę doszło w minioną sobotę na drodze wojewódzkiej nr 156, w pobliżu miejscowości Zwierzyn, w woj. Lubuskim. - Około godziny 21.30 22-letnia kobieta wracała swoim Oplem Corsą do domu - wyjaśnia Andrzej Węglarz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Strzelcach Krajeńskich. - Z przeciwka jechał 24-latek samochodem marki Renault 19. Nagle z niewiadomych przyczyn zjechał na jej pas ruchu i doprowadził do zderzenia czołowego. W wyniku tego wypadku kobieta poniosła śmierć na miejscu. Sprawcy wypadku natomiast nic się nie stało. Po przyjechaniu pogotowia okazało się, że kobieta była w zaawansowanej ciąży. - Lekarz stwierdził, że dziecko cały czas żyje. Ciało kobiety zostało przetransportowane natychmiast do szpitala, gdzie dokonano cesarskiego cięcia. Niestety płód był już martwy - dodaje Węglarz.
Okazało się, że młody mężczyzna miał 2,1 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Za spowodowanie wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym, pod wpływem alkoholu grozi mu nawet 12 lat więzienia.
Również w sobotę, tym razem w Częstochowie pijany kierowca był sprawcą wypadku. Na szczęście mniej tragicznego w skutkach. Około godziny 21 policjanci zabezpieczali miejsce potrącenia pieszego na placu Niepodległości. Kiedy jeden z policjantów wyjmował potrzebny sprzęt z bagażnika w radiowóz uderzył Opel Vctra. Na szczęście funkcjonariusz doznał tylko niegroźnych obrażeń. Kierowca miał ponad dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu.
Niektórzy mniej rozgarnięci kierowcy bardzo wcześnie rozpoczynają swoją przygodę za kółkiem. W niedzielę na jednej z włoszczowskich ulic, 17-latek potrącił pieszego, który stał na chodniku. Zamiast się zatrzymać i pomóc rannemu uciekł z miejsca wypadku. na szczęście potrąconemu mężczyźnie nic poważnego się nie stało.
Po niespełna 40 minutach policjanci znaleźli poszukiwanego Volkswagena Passata. Za kółkiem siedział 17-letni mieszkaniec okolic Włoszczowej. W trakcie kontroli okazało się, że ma ponad 1,5 promila alkoholu.
Materiały w tej sprawie policjanci prześlą do sądu rodzinnego dla nieletnich, choć nie jest wykluczone że, będzie on odpowiadał jak dorosły. Wówczas może mu grozić nawet do 4,5 lat pozbawienia wolności.
(Lopez)
Źródło: Policja.pl