Paryż 2010: Mikrusy wizytówką Francji

Przyzwyczailiśmy się, ze Francja to samochody Renault, Citroen i Peugeot, które mają tam pozycję niezagrożoną przez innych producentów. Jednak każdy, kto pierwszy raz odwiedzi Salon Samochodowy w Paryżu zobaczy pewną odmianę od reszty Europy. Oprócz ogromnych stoisk Renault, Citroena i Peugeot, prezentowane są modele których nie spotkamy nigdzie indziej – mikrosamochody.

Za mikrosamochód należy uznać taką konstrukcję, która ma około 3 metrów długości i napędzana jest silnikiem elektrycznym o mocy maksymalnej do 20 KM lub spalinowym o pojemności do 1 litra. Najczęściej spotykane w tej kategorii są samochody z silnikami benzynowymi o pojemności 50 cm³ i 500 cm³ oraz z silnikami elektrycznymi 4 kW i 15 kW. Modelem takim można jeździć na podstawie prawa jazdy B1.

W produkcji mikrosamochodów przodują kraje śródziemnomorskie, a głównie Francja i Włochy. Jednakże o ile we Włoszech mamy jedynie dwóch znanych producentów „mikrusów”: Casalini i Piaggio, to we Francji jest ich aż sześciu: Aixam, Bellier, Chatenaet, Ligier, Microcar, Secma. W Paryżu odwiedziliśmy stoisko obchodzącej dwadzieścia pięć lat istnienia firmy Chatenet (założonej przez Louisa Georges’a Chatenet’a) i zobaczyliśmy, jak bardzo „mikrusy” są różnorodne.

Firma Chatanet wypuściła na rynek w maju 2009 model samochodu o nazwie CH26. Nazwa brzmi wprawdzie jak określenie związku chemicznego, ale to naprawdę jest samochód, a może raczej jego miniatura. Ma 306 cm długości, waży 350 kg, a pod maską mieści się silnik diesla japońskiej firmy Yanmar o pojemności 523 ccm, generujący moc 5,4 KM. Silnik poprzez automatyczną skrzynię napędza przednie koła. Jego prędkość maksymalna to 45km/h, a spalanie ok. 3,15 l/100km. Przy prawie 20-litrowym baku ma zasięg 500 km.

Zważywszy, że jest to model typowo miejski zasięg jest więcej niż zadawalający. Dla miłośników „szybkiej, miejskiej jazdy” przygotowano CH30. Ma on wprawdzie tę samą bryłę co inne produkty, ale użyto w nim silnika włoskiej firmy Lomabrdini. Ta dwucylindrowa benzynowa jednostka o pojemności 505 ccm generuje moc 20,4 KM, a to pozwala na jazdę z prędkością 100 km/h. Niestety, spalanie tego modelu wynoszące 5 l/100 km nie jest argumentem przemawiającym za tym modelem.

Nowością na stoisku był prototyp „la CH26 100% Electrique”, który ma wejść do produkcji w połowie 2012 roku. Model ten to CH26 wyposażony w silnik elektryczny o mocy ok. 20KM, zasilany akumulatorami. Jego maksymalna prędkość to 100 km/h, a zasięg (przy prędkości 75 km/h) wynosi ok. 140 km.

Największą niespodzianką była światowa premiera małego kombi Estate CH32. Jak zapowiada producent pojazd będzie na rynku od połowy roku 2011.

Tak więc Smart, kończący niedawno dziesięć lat istnienia jest z pewnością najbardziej znanym pojazdem tej klasy, ale ani nie jest pierwszy, ani jedyny. Zastanawiające są jednak decyzje firmy nad rozwojem linii nadwoziowej. Pamiętając o kłopotach Smarta przy ofercie innych wersji niż dwuosobowe, rozwijanie produkcji jest dość ryzykowne. Tym bardziej, że model podstawowy kosztuje ponad 10 000 Euro.

Bogusław Korzeniowski