Oto 5 najgorszych dróg krajowych
Okres majówkowego wypoczynku oznacza wzmożony ruch na drogach krajowych. Które z nich należą do szczególnie niebezpiecznych i o czym trzeba pamiętać przed wyruszeniem w trasę?
Kierowcy udający się w podróż pamiętają zwykle przede wszystkim o pełnym baku i jak najszybszym dotarciu do celu. Po drodze czekają na nich jednak też patrole policji oraz fotoradary. Bywa, że jest ich całkiem sporo, np. na trasie pomiędzy Gdańskiem a Zakopanem można je spotkać średnio co 8 km. To nie wszystko - zmotoryzowani powinni też wziąć pod uwagę także drogę, którą mają zamiar pokonać.
Z danych policji wynika, że w 2012 r. na drogach krajowych doszło do 8 921 wypadków w których zginęły 1 352 osoby. Na które drogi należy uważać? Przede wszystkim na krajowej "siódemce" łączącej Żukowo k. Gdańska i granicę ze Słowacją w Chyżnem, na której zdarzyło się 531 wypadków. Niebezpieczna jest również DK8 pomiędzy granicą z Czechami w Kudowie-Zdroju a granicą z Litwą w Budzisku (477 wypadków).
Kolejne miejsca w niechlubnym rankingu zajmują DK1 pomiędzy Gdańskiem i Cieszynem (464 wypadki), DK5 łącząca Nowe Marzy w kujawsko-pomorskim) i Wałbrzych (386 wypadków) oraz DK12 Łęknica (granica z Niemcami) - Dorohusk-Berdyszcze (granica z Ukrainą) - 353 wypadki.
Planując podróż warto przeanalizować obieraną trasę i zawczasu sprawdzić jakie warunki na niej panują. Bieżące komunikaty można przeczytać na stronach GDDKiA oraz Policji, pamiętajmy jednak że nawet najlepsza wiedza nie zwalnia kierowców od zachowania na drodze czujności i zdrowego rozsądku.
Źródło: korkowo.pl
ll/moto.wp.pl