Mercedes Klasy G
W gronie europejskich samochodów z terenowym rodowodem najwyższej klasy, od 1979 roku znalazł się także reprezentant Mercedesa. G Klasa w pierwszych dziesięcioleciach swego istnienia w żaden sposób nie przypominała obecnie produkowanej luksusowej Gelendy - w kwestii wyposażenia wnętrza tudzież jednostek napędowych - oczywiście, nie chodzi tu o zewnętrzną prezencję.
Zadany budżet pozwoli nam na zakup niemal trzydziestoletniej sztuki, charakterem przypominającej spartańskiego Defendera. Wnętrze wykonano z materiałów odpornych na ekstremalne warunki eksploatacji, z doszczętnym zalaniem wnętrza włącznie. Skonstruowany z myślą o niemieckiej armii Mercedes otrzymał stały napęd na cztery koła wsparty reduktorem i sztywnymi mostami, taki zestaw pozwoli nam bez oporów wyciągnąć jacht z mazurskiej toni. W temacie jednostek napędowych przodują stare pancerne konstrukcje oferujące co prawda niewielką moc, jednak jak pokazują lata praktyki, w zupełności wystarczającą. Benzyniaki 2,3 l i 2,8 l oddają do dyspozycji odpowiednio 90-125 KM i 150-156 KM, natomiast nieśmiertelne ropniaki od 72 do 113 KM.