Opel Monza Concept: wyznacznik przyszłości marki?
Podczas Salonu Samochodowego we Frankfurcie Opel pokaże koncepcyjny model Monza, który ma zaprezentować kierunek marki, jaki obierze ona na przyszłość.
- Monza Concept to Opel prosto z przyszłości. Pokazuje, dokąd będzie zmierzał rozwój naszych modeli kolejnej generacji. Naszym celem jest zapewnienie maksymalnej łączności i optymalnej wydajności. Pierwszą z nich zapewnia innowacyjna technologia projekcyjna LED w desce rozdzielczej i wyświetlaczach oraz system multimedialny zaś drugą - lekka konstrukcja, optymalne wykorzystanie miejsca w środku oraz elektryfikacja pojazdu poprzez tzw. rozszerzacz zasięgu oraz ogniwa paliwowe - powiedział prezes Opla, dr Karl-Thomas Neumann.
Pierwszy Opel Monza miał światową premierę podczas frankfurckich targów w 1977 r. Było to duże coupe z 6-cylindrowym silnikiem. Pojazd produkowano do 1986 r. i zyskał miano ikony motoryzacji. Nowa generacja rusza śladami poprzednika - konstruktorzy zastosowali ciekawie zarysowaną maskę z wyraźnym centralnym przetłoczeniem. Znalazło się też miejsce dla dużych wlotów powietrza w kształcie bumerangu przed nadkolami oraz chromowany zderzak. Śmiałym posunięciem było zastosowanie atletycznej a zarazem opływowej sylwetki w tym 4-osobowym aucie o długości 4,69 m. Designerzy marki podkreślają, że podczas tworzenia karoserii inspirowali się smukłą budową psów myśliwskich.
Linia dachu z półokrągłego kształtu przypominającego klasyczne coupe podnosi się nieco w górę tuż przed tylną klapą. Mimo sportowego charakteru i zaledwie 1,31 m wysokości udało się wygospodarować sporo miejsca nad głowami pasażerów oraz w bagażniku (500 l). Kokpit obniżono o 15 cm względem modeli konwencjonalnych. Funkcjonalność zapewniają podnoszone do góry drzwi oraz brak słupka drzwiowego.
(fot. zdjęcie producenta) Monza Concept wprowadza technologię projekcyjną LED. Nie ma już konwencjonalnych, pojedynczych monitorów, z których każdy wyświetla inna informację - kierowca ma przed sobą szeroką od drzwi do drzwi deskę rozdzielczą stanowiącą powierzchnię projekcji, którą może dostosowywać według własnych upodobań. 18 projektorów LED tworzy pełny wyświetlacz - rozwiązanie to nie było do tej pory stosowane w samochodach. Obsługa dokonywana jest za pomocą sterowania głosowego oraz przełączników na kierownicy.
Producent zapowiada kompleksową łączność za pomocą smartfona. W trybie ME system multimedialny odłącza smartfon kierowcy i na pierwszy plan wysuwa informacje dotyczące prowadzące prowadzenia auta. Z kolei tryb US pozwala pasażerom na kontakt z grupą wybranych osób, np. ze znajomymi lub rodziną, którzy mogą zalogować się do systemu audio informacyjnego za pomocą własnych urządzeń komunikacyjnych i dzielić - np. muzyką czy obrazami. Tryb ALL pozwala na na połączenie kierowcy z całym światem - np. poprzez udostępnienie w sieci planowanej trasy i zabranie kogoś po drodze w ramach car-sharingu.
(fot. zdjęcie producenta) Prototyp oparty jest na konstrukcji modułowej umożliwiającej elastyczność przy wyborze systemu napędowej. W przypadku pojazdu, który zostanie zaprezentowany we Frankfurcie inżynierowie stworzyli napęd elektryczny z rozszerzaczem zasięgu CNG. 3-cylindrowy doładowany silnik 1,0 SIDI turbo będzie wykorzystywał jako paliwo gaz ziemny.
Źródło: Opel
ll/moto.wp.pl