Ochrona Putina dostanie nowe motocykle. Zaprojektuje je Kałasznikow
Rosjanie od jakiegoś czasu tworzą kolejne modele swojej nowej luksusowej marki Aurus. Jej najważniejszym celem jest zapewnienie transportu dla Władimira Putina, jego współpracowników i ochrony. Do tych pojazdów dołączy elektryczny motocykl.
Aurus to marka, która powstała na zlecenie Putina. Rosyjski prezydent nie chciał być gorszy od swojego amerykańskiego odpowiednika i zdecydował, że będzie jeździł luksusową limuzyną najwyższej klasy, która będzie powstawać w jego ojczyźnie. Nowa marka jednak nie ograniczyła się do stworzenia samochodu dla prezydenta, a nawet do jednego modelu. Dziś już ma w ofercie limuzynę Senat (również w wersji przedłużonej), SUV-a Komendant i minivana Arsenal. Oznacza to, że niezależnie od okazji, terenu i przewożonych VIP-ów oraz ich ochrony, cała kolumna pojazdów może składać się z aurusów. Z jednym wyjątkiem.
Część prezydenckiej ochrony porusza się na motocyklach. To właśnie z myślą o nich do oferty Aurusa ma dołączyć elektryczny jednoślad. Dzięki obrazkom złożonym do rosyjskiego urzędu patentowego dowiedzieliśmy się, jak będzie wyglądał. Będzie to sporych rozmiarów maszyna, która zgodnie z zastosowaniem otrzyma nazwę Escort. Oryginalny plan zakładał, że motocykl ma dołączyć do oferty Aurusa już w 2021 r., ale raczej nie będzie to możliwe i będzie trzeba poczekać nieco dłużej.
Ciekawostką jest, że za konstrukcję motocykla odpowiada nie tylko rosyjski instytut badawczo rozwojowy przemysłu samochodowego i silnikowego odpowiedzialny też za samochody marki Aurus, ale też Kałaszników. Firma znana z produkcji broni ma już doświadczenie w tworzeniu elektrycznych motocykli, więc jej wybór nie jest przypadkowy.
O samej maszynie wiadomo niewiele. Głównym źródłem informacji są obrazki patentowe. Widać na nich między innymi przednie zawieszenie typu Hossacka z pojedynczym centralnym amortyzatorem. Motocykl otrzyma też przednią szybkę z regulowaną wysokością i pionowe centralne tylne zawieszenie, a napęd będzie przekazywany za pomocą paska.
O silniku nie wiadomo wiele. Plotki mówią o mocy nawet 150 KM, co ma pozwolić na osiągnięcie prędkości 250 km/h. To, co wiadomo na pewno, to tyle, że mowa o motocyklu z wyższej półki, który ma być wyposażeniem ochrony rosyjskiego prezydenta, a to oznacza, że osiągi muszą być bardzo dobre. Aurus Escort ma też mieć spory zasięg na jednym ładowaniu. Jaki? Tego też nie wiadomo.