OC wciąż tańsze ze zniżką na współwłaściciela. O ile?
Kupno polisy OC na zniżki współwłaściciela wciąż się opłaca. Wpisanie bardziej doświadczonego kierowcy do dowodu rejestracyjnego może przynieść ponad 900 zł oszczędności.
Kierowcy zawsze chętnie szukają sposobów na obniżenie ceny obowiązkowego OC na samochód. Możliwości jest kilka. Towarzystwa ubezpieczeniowe są m.in. skłonne przyznać rabat za kontynuację polisy u danego ubezpieczyciela (nawet do -20 proc. jeśli lojalny kierowca nie powoduje szkód), zaoferować zniżkę dla wybranych grup klientów (np. -7 proc. dla rodziców dzieci poniżej 15. roku życia, -10 proc. dla zawodowych kierowców czy -20 proc. dla rolników) lub wyliczyć niższą składkę za zakup pakietu (np. OC + AC lub OC + ochrona mieszkania).
Zniżki omijają zazwyczaj świeżo upieczonych kierowców, którzy jako niedoświadczeni i statystycznie powodujący najwięcej szkód, z zasady płacą więcej. Dlatego sposobem na tańsze OC jest dla nich dopisanie do dowodu rejestracyjnego np. rodziców i skorzystanie z ich zniżek.
- Metoda na tatę-współwłaściciela rzeczywiście może być skuteczna, o ile ubezpieczyciel uznaje zniżki, które przez lata jazdy uzbierała wpisana do dowodu rejestracyjnego osoba - komentuje Przemysław Grabowski, ekspert multiagencji CUK Ubezpieczenia. - Jeśli tak jest, to kupujący swoje pierwsze OC kierowcy w wieku 18-24 lat mogą liczyć nawet na -60 proc. upustu od podstawowej ceny. Trzeba jednak pamiętać, że nie każde towarzystwo zgodzi się na taki rabat.
Wspólne auto to kilkaset złotych tańsza polisa
Przeprowadzona przez CUK Ubezpieczenia symulacja pokazała, ile może oszczędzić niedoświadczony kierowca, który dzieli samochód z posiadaczem zniżek na komunikacyjne OC. Do wyliczeń wybrano profil 20-latka z Warszawy, który ubezpiecza się po raz pierwszy, prawo jazdy posiada od roku, a jego auto to Skoda Octavia z 2005 r. o mocy 110 KM i pojemności 1,9 l. Współwłaścicielem jest 42-latek z 14-letnim stażem za kierownicą, który od 11 lat opłaca składki OC i nie miał w tym czasie szkód.
Będąc jedynym właścicielem auta, kierowca zapłaci za ubezpieczenie przynajmniej 1701 zł w jednym z towarzystw (w najdroższym wariancie może to być nawet 6494 zł). Jeśli natomiast w jego dowodzie rejestracyjnym widnieje współwłaściciel, to koszt polisy obniża się do 1119 zł, czyli o 582 zł taniej. Tak jest również w innych miastach, np. w Łodzi różnica wynosi 657 zł, w Gdańsku 732 zł, a w Olsztynie 800 zł. Jednak najwięcej 20-latek oszczędzi we Wrocławiu - 951 zł. Najmniejszą różnicę pomiędzy polisą bez i ze współwłaścicielem zanotowano w Opolu, choć również tutaj jest to kilkaset złotych - 375 zł.
- Kupowanie ubezpieczenia OC często przypomina loterię, bo kierowcy nie zawsze mają pełny obraz tego, co wpływa na cenę ich polisy - stwierdza Przemysław Grabowski. - Dlatego zakup OC lepiej poprzedzić porównaniem cen u różnych ubezpieczycieli, by mieć pewność, że w wybranym towarzystwie zniżka na współwłaściciela na pewno obowiązuje. Warto pamiętać, że przez niewiedzę w skrajnych przypadkach można przepłacić od kilkuset do nawet paru tysięcy złotych.
(źródło: multiagencja CUK Ubezpieczenia)