Trwa ładowanie...
suzuki swift
Jakub Tujaka
28-03-2017 23:25

Nowy Suzuki Swift – bardziej mini niż Mini

Suzuki Swift zawsze miał określone miejsce w segmencie aut miejskich. Co prawda nie był ani liderem sprzedaży, ani najszybszym autem w stawce, ale dobrze się kojarzył, bo świetnie radził sobie ze szkoleniem kandydatów na kierowców i rozegrano nim mecz hokeja na lodzie w programie Top Gear. Japończycy przywieźli właśnie do Europy najnowszą generację Swifta. Na pierwszych jazdach mieliśmy okazję się przekonać, czy nowy model ma szansę zawojować rynek.

Nowy Suzuki Swift – bardziej mini niż MiniŹródło: WP.PL
d3djn6z
d3djn6z

Przepis na nowego Swifta nie jest skomplikowany, ale Japończycy słynął z prostych i funkcjonalnych form. Swift wyładniał z zewnątrz i stał się nieco bardziej wesoły. Wcześniej był raczej nudnawym pudełkiem, a teraz to pudełko ma charakter.

Za kierownicą

Wiele osób dopatruje się w nowym Swifcie inspiracji klasycznym Mini i coś w tym jest. Obecnie samochody Mini rosną jak na drożdżach i tyją od wyposażenia. Zatraciły nieco charakter małych i prostych konstrukcji, które dawały wielką frajdę z jazdy. Rolę takiego wozu przejmuje Suzuki Swift. Faktem jest, że auto waży tylko 860 kilogramów i to czuć za kierownicą. Nawet z jednolitrowym silnikiem i automatyczną skrzynią ten samochód żwawo przyspiesza. Oprócz tego, niska jak na pięcioosobowy wóz masa przekłada się na skuteczność układu hamulcowego i doskonałą reakcję na ruchy kierownicą.

WP.PL
Źródło: WP.PL

Być może po zapakowaniu kompletu pasażerów i wypełnieniu głębokiego kufra te wszystkie komplementy stracą aktualność, ale wtedy będę mógł pochwalić jego funkcjonalność.

d3djn6z

W palecie napędów nowego Swifta znajdziemy dwa silniki benzynowe – trzycylindrowy jednolitrowy silnik ma 82 KM i potrafi rozpędzić auto do 195 kilometrów na godzinę. Póki co może on być połączony z napędem na dwa koła. Drugą propozycją jest czterocylindrowy silnik o pojemności 1,2, który generuje moc 90 KM. Jest on nieco wolniejszy, ale daje możliwość wyboru napędu 2WD lub Allgrip 4WD, a także rodzaj skrzyni biegów – do wyboru jest pięciobiegowy manual, pięciostopniowy automat i przekładnia CVT.

Nowe wnętrze

Jak już wspomniałem, Swift jest autem dość prostym konstrukcyjnie, dlatego wewnątrz nie ma miejsca na designerskie smaczki. Tapicerka drzwi nie jest najwyższych lotów, a deska rozdzielcza została wykonana z plastiku, który przypomina ten stosowany kilka dekad temu – znam go, bo wiek rzędu 20 czy 30 lat dla samochodu japońskiego to żaden wyczyn. Dlatego liczę, że materiały stosowane w swifcie są równie trwałe.

Projekt konsoli środkowej i centralna część deski rozdzielczej to dla Swifta przepustka do nowoczesności. Dotykowy wyświetlacz multimedialny jest tu najważniejszą zmianą, ale panel sterowania nawiewami i zegary z kolejnym sporym wyświetlaczem to powód do dumy Japończyków. Udała im się spora sztuka, ponieważ upchnęli wszystkie elementy w tym niewielkim wnętrzu i go nie zagracili. Panuje tu ład i porządek. Co prawda wszyscy, którzy pamiętają poprzedniego Swifta, będą musieli się chwilę porozglądać co, gdzie i jak, ale każdy z pewnością sobie poradzi ze wszystkimi funkcjami.

WP.PL
Źródło: WP.PL

Fotele nie są może zbyt wielkie, ale dają radę. Do przednich nie mam zastrzeżeń, ale z tyłu czuć, że samochód jest wąski. Dwa normalnej wielkości foteliki dziecięce powinny się zmieścić, ale odradzam podróże trzem osobom dorosłym w drugiej sekcji kabiny.

d3djn6z

Nowy Swift jest nieznacznie krótszy od poprzednika i ma nieco większy rozstaw osi. Oprócz tego jest 15 mm niższy, a największą różnicą jest zwiększenie szerokości o 4 cm. Przestrzeń bagażową powiększono o 54 litry i wynosi teraz 254 l.

WP.PL
Źródło: WP.PL

Wyposażenie

Walka o oszczędność masy spowodowała, że drzwi i klapa bagażnika są bardzo lekkie. Dzięki m.in. tym zabiegom zaoszczędzono 120 kilogramów. Początkowo to nie napawa poczuciem bezpieczeństwa, ale jeśli zagłębimy się w listę wyposażenia, to wszelkie wątpliwości przemijają. Auto może być wyposażone w system ostrzegania przed kolizją, a jeśli kierowca nie reaguje, to Swift zahamuje sam. Dodatkowo auto potrafi kontrolować pasy ruchu, a także może mieć na pokładzie adaptacyjny tempomat.

Podsumowanie i cena

Poprzednicy Swifta doskonale radzili sobie w sporcie i to DNA przetrwało w konstrukcji auta do dziś. Nie jest to w żaden sposób dominujące czy męczące, ale miło jest mieć świadomość, że samochód, którego używamy na co dzień, daje o wiele więcej frajdy z jazdy, niż jego konkurenci. Wszystko dzięki temu, że inżynierowie w Suzuki dbają, aby ich auta były lekkie.

d3djn6z

Cennik nowego Swifta pojawi się w ciągu najbliższych tygodni, ale według nieoficjalnych informacji, podstawowa wersja będzie w Polsce kosztować 47 900 złotych.

d3djn6z
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3djn6z
Więcej tematów